Cztery dni jeździeckich emocji podczas Cavaliady w Warszawie

W czwartkowym konkursie Dużej Rundy – pierwszej kwalifikacji do niedzielnego Grand Prix – wzięło udział 66 par. Najlepszy okazał się doświadczony zawodnik z Litwy Andrius Petrovas na wałachu Gigollo. Jako jedyny uzyskał czas poniżej minuty.

W Cavaliadzie uczestniczę niemal od początku. Uważam, że są to piękne zawody i zawsze jest tu bardzo dobra atmosfera – stwierdził Andrius Petrovas.

W konkursie Małej Rundy w ramach CSI1* triumfowała Patrycja Matyjasik na 10-letniej klaczy Kalila J. Z kolei konkurs w ramach Średniej Rundy 130 cm zwyciężył Matias Petraitis i Heineken.

Konkurs w ramach Halowego Pucharu Polski w Powożeniu Zaprzęgami Czterokonnymi wygrała drużyna Mazurek Horse Team z powożącym Piotrem Mazurkiem na czele.

W widowiskowym konkursie Venus vs Mars zwyciężyli mężczyźni (rywalizowało w sumie 16 uczestników). Najszybszym i bezbłędnym okazał się Adam Grzegorzewskim na klaczy Happylina, który parkur pokonał w czasie 62,09 s.

– Wszystko poszło zgodnie z planem. Może tylko z wyjątkiem końcówki, ponieważ nie spodziewałem się, że zdążę pokonać aż tyle przeszkód. Musiałem więc improwizować, ale bardzo się cieszę, że udało się wygrać ten konkurs – stwierdził zwycięzca konkursu Adam Grzegorzewski.

Piątkowa rywalizacja

W piątkowym konkursie CSI2*W – Dużej Rundy na poziomie 145 cm, zaliczanym do rankingu FEI Longines oraz Cavaliada Tour, wzięło udział aż 56 zawodników. Do rozgrywki zakwalifikowało się 15 par. Najlepszy okazał się reprezentant Grecji Aggelos Touloupis na 10-letnim wałachu Blue Balou 5, który pokonał parkur rozgrywki bezbłędnie, w czasie 39,77 sekundy.

W sumie było 15 zerowych przejazdów, ale na Cavaliadzie jest wielu dobrych zawodników. Jestem bardzo zadowolony z mojego konia, skakał świetnie. Cavaliada to wspaniałe zawody i w tym sezonie planuję jeszcze odwiedzić Poznań i Kraków – ocenił Touloupis.

Równie emocjonujący był konkurs Eventing Tour, który wygrała olimpijska para – Joanna Pawlak na Fantastic Frieda.

W porannym konkursie ujeżdżenia w ramach Cavaliada Dressage Tour o nagrodę CityDiet pod patronatem Warszawsko-Mazowieckiego Związku Jeździeckiego triumfowała wielokrotna medalistka Mistrzostw Polski Aleksandra Szulc na wałachu Breakdance.

Zwycięzcą konkursu CSI2*W „Potęga Skoku” został natomiast Andrius Petrovas na koniu Gigollo, który skoczył 2,05 m. Przypomnijmy, że rekord Cavaliady (2,20 m) należy do niemieckiego zawodnika Thomasa Kleisa.

Zawody Cavaliada Driving Tour, czyli powożenie zaprzęgami czterokonnymi, zwyciężył Bartłomiej Kwiatek oraz konie: Diego, Aromat, Rodos, Eldorado. W konkursie brało udział pięć par z Polski.

Niezwykle interesujący był też piątkowy konkurs sztafet Cavaliada Future o nagrodę PKO Banku Polskiego. Wzięły w nim udział trzyosobowe drużyny dzieci (przedstawiciel kategorii mini i midi) oraz dorosły zawodnik, który trasę pokonywał samochodem. Na podium kolejno stanęli: Wiktoria Cwalina na koniu S-PIORUN, Zofia Janusz na koniu Jagienka i Paweł Warszawski, prowadząc konie mechaniczne (Mercedes-Benz).

Sobotnie zawody

Sobotnie zmagania rozpoczęły się konkursem Małej Rundy CSI1*. Na poziomie 120 cm wystartowało 75 zawodników, bezbłędnie parkur pokonało go 36. Zwycięstwo odniosła amazonka Klara Kozioł, która startowała na 6-letniej klaczy Voila.

– Z trzech skrótów zrobiłam jeden. Kolejny mi nie wyszedł, ale nadganiałam czas jak mogłam – stwierdziła Klara Kozioł.

Z kolei zwycięzcą konkursu dwufazowego specjalnego (140 cm) Średniej Rundy CSI2*-W, został Bułgar Angel Niagolov na ośmioletniej klaczy Chaccball. Wystartowało w nim 51 zawodników, a 41 ukończyło przejazd.

Najszybszym zawodnikiem uwielbianego przez publiczność konkursu szybkości Speed&Music w randze CSI2* był pochodzący z Grecji Aggelos Touloupis na koniu Lord Mexx. W rywalizacji wzięło udział 42 zawodników.

Duże emocje towarzyszyły też rywalizacji dzieci na kucach w ramach Cavaliady Future. W kategorii Mini i Midi wystartowało łącznie 16 par. Najlepsza w kategorii Mini okazała się Katarzyna Zawadzka na klaczy Wedog Pride N Joy. W kategorii Midi najszybsza była Zofia Hart Dyke na klaczy Mississipi.

Niedziela – Węgier Zoltán Czékus i klacz Disco zwycięzcami Grand Prix

Niedzielny konkurs Grand Prix o randze CSI2*-W z rozgrywką (140-160 cm) o nagrodę PKO Banku Polskiego był najtrudniejszym i najważniejszym konkursem skokowej części Cavaliady. Wystartowało w nim 40 zawodników, z czego 18 stanowili reprezentanci Polski.

Konkurs w fenomenalnym stylu wygrał pochodzący z Węgier Zoltán Czékus i jego 10-letnia klacz Disco (czas przejazdu 48,23). Zwycięzca stwierdził jednak, że parkur podstawowy był dla niego dość trudny, głównie ze względu na wysokość przeszkód.

Mój koń ma dość obszerny galop i trudniej jest mi ją prowadzić w hali. Disco to klacz z dużą potęgą skoku, jest trochę wrażliwa, ale zawsze do końca walczy o zwycięstwo dla swojego jeźdźca. Na Cavaliadzie byłem po raz drugi. To wspaniałe zawody, z bardzo dobrymi parkurami i przyjazną atmosferą – skomentował Zoltán Czékus.

Drugie miejsce zajął słynny polski jeździec Jarosław Skrzyczyński na 8-letnim wałachu Quick Step. Mimo iż wywalczyli bardzo dobry czas (41,88), to zaliczyli jedną zrzutkę.

– Nie spodziewałem się, że parkur podstawowy będzie aż tak trudny. Przeszkody powędrowały dość wysoko, konie zatem miały co robić, a dystanse były takie do galopowania – powiedział Jarosław Skrzyczyński.

Niedziela – Polacy na podium w finale Małej Rundy

W finale Małej Rundy (konkurs zwykły w randze CSI1*) zwyciężyła Roksana Nawrocka na klaczy Penny Lane. Zawodniczka zajęła również drugie miejsce – tym razem na wałachu Genf. Trzecie miejsce zajęła Ewa Macieszczak i klacz Calotta.

W konkursie na poziomie 125 cm wystartowało 89 zawodników, bezbłędnie parkur pokonało 27 par.

Niedziela – zwycięzcy konkursu Cavaliada Future

Zwycięzcami niedzielnego konkursu Cavaliada Future, w którym dzieci rywalizują ze swoimi ukochanymi kucami, w kategorii Mini została para Maja Nagła i Walnut Samson. Na podium stanęli też kolejno Katarzyna Zawadzka i Wedog Pride N Joy oraz Zofia Wierucka i Cykor.

W kategorii Midi najlepiej poradziła sobie Julia Peszek i Luna. Na drugim miejscu uplasowała się para Martyna Grobelny i Maks. Miejsce trzecie stało się udziałem Michaliny Jach i Kreski.

Marek Wiśniewski