Z bankowości internetowej, która jest na rynku od 21 lat, korzysta dziś 18 mln klientów banków w Polsce. Zdecydowana większość do obsługi rachunku wybiera aplikację. Pojawił się zupełnie nowy typ klienta – mobile only, czyli osoby, które obsługują konta wyłącznie na smartfonach i nie logują się do bankowości na komputerach. Z danych zebranych przez Bankier.pl i PRNews.pl wynika, że to połowa wszystkich użytkowników bankowych korzysta z aplikacji mobilnych.
Mobilnie i bezpiecznie
Bankowość mobilna budzi również nasze zaufanie. Z Raportu „Cyberbezpieczny Portfel 2020” Związku Banków Polskich i Warszawskiego Instytutu Bankowości wynika, że Polacy pod kątem cyberbezpieczeństwa za najbezpieczniejsze uważają banki – to opinia aż 59 proc. respondentów. Co więcej, aż 90 proc. pytanych ma poczucie bezpieczeństwa podczas korzystania z nowoczesnych usług bankowych.
Wielu klientów przekonuje się do IKO – również takich, którzy do tej pory nie mieli styczności nawet z typową bankowością internetową. Teraz każdy chce być mobilny – mówi Amadeusz Kostorz, doradca PKO Banku Polskiego z Oddziału 4 w Bytomiu. – Chętnie kontrolują w ten sposób swoje wydatki. Coraz częściej z aplikacji korzystają również osoby starsze, więc mobilność bankowa nie jest już tylko domeną młodych. IKO jest zawsze pod ręką. Użytkownicy na bieżąco widzą co dzieje się na ich koncie, ile pobrali, czy już coś wpłynęło oraz czy wszystkie stałe zlecenia opłat zostały już zrealizowane. To doskonałe narzędzie kontroli swoich finansów.
Amadeusz Kostorz podkreśla, że dla młodych bankowość mobilna to codzienność. Zdecydowaną większość operacji wykonują samodzielnie na smartfonie. W ten sposób zakładają rachunki bankowe, walutowe, lokaty z wyższym oprocentowaniem niż te zakładane w oddziale, wnioskują o pożyczki czy limity w rachunku.
Dla osób lubiących podróżować pomocny staje się nasz bankowy eKantor, w którym w kilka chwil są w stanie przewalutować potrzebną kwotę bez prowizji i po zdecydowanie konkurencyjnych kursach. Klienci chętnie korzystają również z alternatywnych metod płatności jak BLIK czy NFC, dzięki którym na codzienne zakupy nie muszą zabierać ze sobą karty płatniczej. Nie bez znaczenia są również nowe funkcje dostępne w IKO, jak możliwość zakupu biletów komunikacyjnych czy wniesienia opłat parkingowych. Teraz klienci mają wszystko w jednym miejscu, gdziekolwiek są – wyjaśnia doradca PKO Banku Polskiego.
Dodaje, że wielu klientów, w tym tych zagranicznych pracujących w Polsce, chwali sobie możliwość odbierania bezpośrednio w IKO przekazów pieniężnych Western Union, bez żmudnego oczekiwania w kolejce. Na dodatek w prosty i bezpieczny sposób można wypłacać pieniądze w bankomacie, płacić w sklepach tradycyjnych i internetowych.
IKO, które jest najpopularniejszą aplikacją bankową wśród Polaków, wciąż się rozwija.
– IKO to świetne narzędzie, które wciąż zaskakuje i się rozwija. Od niedawna możemy dzięki niemu np. wykupić ubezpieczenia komunikacyjne – mówi Piotr Dziura, doradca PKO Banku Polskiego. – W ofercie są m.in. OC, AC, NNW i Car Assitance od AXA, InterRisk, Benefii, Proamy, Link 4 oraz PKO Ubezpieczenia. Stosunkowo nową funkcją jest również „kiosk” z biletami komunikacji miejskiej – bardzo praktyczne narzędzie ułatwiające podróżowanie. Oczywiście każdy posiadacz aplikacji IKO ma swoją ulubioną funkcję lub narzędzie, z którego korzysta szczególnie często. Dla jednych będzie to BLIK, inni wolą po prostu przeglądać saldo albo robić przelewy. Można powiedzieć, że aplikacja tworzy centrum zadaniowe, dzięki któremu nie będziemy musieli wychodzić z domu, aby załatwić bankowe sprawy. Wydaje mi się, że udało się nam to idealnie.
Joanna Kozłowska