Mam to wszystko w… telefonie! Smartfon zamiast bankowego okienka

Coraz więcej czasu spędzamy w cyfrowej przestrzeni, mediach społecznościowych. Oczekujemy, że będziemy mieli tam wszystko pod ręką. Banki o tym wiedzą, dlatego poważnie podchodzą do digitalizacji.
około min czytania

Teraz wszyscy mają bank w smartfonie, to wielkie udogodnienie dla naszych klientów – mówi Anna Leszczyńska, doradca z Oddziału 4 PKO Banku Polskiego w Toruniu. – Oczywiście część z nich jest nadal sceptycznych, powołują się na bezpieczeństwo, obawiają się korzystać z aplikacji mobilnej, ale widzę, że nawet oni powoli się przekonują. Są jednak i tacy, niezależnie od wieku, którzy nie wyobrażają sobie życia bez bankowej aplikacji. Na bieżąco monitorują nowości. Używają jej codziennie, wykupują np. ubezpieczenie komunikacyjne, korzystają z BLIKA, e-Kantoru i przelewów na telefon.

Znam klienta, który w ogóle do nas nie przychodził przez kilka lat. Wszystkie operacje robił przez IKO. W końcu się u nas pojawił, ale tylko dlatego, że skończyła się mu ważność dowodu. Opornych namawiamy i pomagamy. Pokazujemy wielkie zalety tego narzędzia.

Aplikacja IKO pomoże nam nie tylko w cyfrowym świecie. Kiedy ktoś oddał nam gotówkę, możemy dzięki IKO szybko wpłacić ją na swoje konto. Wystarczy znaleźć odpowiedni wpłatomat PKO Banku Polskiego i skorzystać z opcji „Wpłata IKO”, potem wpisać sześciocyfrowy kod BLIK i przeleć pieniądze. W bankomatach PKO Banku Polskiego można też wpłacać gotówkę kodem BLIK zarówno na swój numer telefonu, jak i na numer innego użytkownika.

Co możemy dzięki naszemu „bankowi w telefonie”?

  1. Robić przelew – na swój lub innym rachunek oraz przelew podatkowy, zagraniczny i na telefon.
  2. Złożyć wniosek o limit odnawialny i debet na koncie.
  3. Otwierać konto indywidualne.
  4. Płacić zbliżeniowo telefonem, BLIKIEM i tworzyć czeki BLIK.
  5. Płacić w sklepach stacjonarnych i internetowych oraz wypłacać gotówkę z bankomatów.
  6. Korzystać z funkcji wielowalutowej i e-Kantoru.
  7. Zastrzec kartę lub zablokować ją czasowo.

Ze względu na swoją uniwersalność aplikacja IKO wykonuje wszystkie niezbędne operacje, a przy okazji posiada kilka przydatnych opcji: można nią zapłacić za parking lub kupić bilet komunikacji miejskiej. Okazuje się, że jest przydatna każdym roku – a to najlepszy powód, aby nie rozstawać się z nią nawet na chwilę.

Aleksandra Pietruczuk