Przelew natychmiastowy – szybka reakcja w razie potrzeby

Szybkie przelewy robią furorę. Chętnie z nich korzystamy, tym bardziej, że są zawsze pod ręką. Wykonamy je również z aplikacji IKO – to nasz „numer ratunkowy”.
około min czytania

Polska była jednym z pierwszych krajów na świecie, który udostępnił szybkie przelewy klientom banków. Pierwsze z nich „wyruszyły” z konta na konto jeszcze w 2008 r. Co ciekawe niemal równocześnie z nami systemy te rozwijały tylko dwa kraje: Wielka Brytania oraz… Nigeria.

Jak wynika z ostatnich badań Kantar dla KIR i ZBP, ponad 40 proc. klientów bankowości elektronicznej uważa, że przelewy ekspresowe powinny być standardem w płatnościach. To o 11 proc. więcej niż przed rokiem.

Przelewy natychmiastowe można łatwo zlecić za pomocą kilku kliknięć. Cechują je wygoda i bezpieczeństwo, dlatego z roku na rok stają się coraz bardziej powszechne. W porównaniu do zeszłego roku, o 16 proc. wzrósł odsetek badanych, którzy wskazali gwarancję szybkiego dotarcia pieniędzy do odbiorcy, jako najczęstszą motywację do korzystania z tego rodzaju płatności – mówi Grzegorz Leńkowski, dyrektor linii biznesowej płatności natychmiastowe w KIR.

Przelew natychmiastowy – przelewaj pieniądze ekspresowo

Z przelewów natychmiastowych skorzystamy opłacając w ostatniej chwili cykliczne rachunki (m.in. za wodę, gaz lub energię elektryczną) – tę opcję wskazało 41 proc. badanych.

Ponadto 28 proc. respondentów wskazało gotowość skorzystania z przelewu natychmiastowego przy rozliczaniu ważnych płatności na rzecz administracji publicznej, jak mandaty, opłaty administracyjne lub sądowe. Ten sam odsetek ankietowanych wykorzystałby taki przelew w przypadku transakcji na dużą kwotę, aby uniknąć noszenia przy sobie gotówki.

Skąd u nas to zamiłowanie do ekspresowych płatności? Czy jesteśmy mniej zorganizowani, zapominalscy, czy po prostu reagujemy na sprawy finansowe na bieżąco i nie przykładamy wagi do kalendarza opłat?

W przelewach natychmiastowych klienci cenią przede wszystkim szybkość transakcji, co zawdzięczamy księgowaniu środków niezależnie od sesji rozliczeniowych ELIXIR. Dzięki temu można błyskawicznie opłacić faktury, o których się zapomniało, zapłacić za zakupy w internecie, kiedy nie ma możliwości zapłaty kartą czy też poprzez BLIK. Może właśnie dlatego popularność szybkich przelewów wciąż rośnie. Mamy zbyt wiele obowiązków i czasem nam coś umyka. Przelew natychmiastowy to nasze koło ratunkowe.

Przelew natychmiastowy – jak to zrobić?

Statystyki potwierdzają tendencję wzrostową w tego typu płatnościach. W 2018 r. łączna liczba rozliczonych przelewów natychmiastowych wyniosła 12,54 mln, a ich wartość 29,77 mld zł. Dwa lata później – w 2020 r. odnotowano 58,94 mln transakcji na kwotę 64,92 mld zł. Jest to wzrost odpowiednio o 370 proc. i 118 proc. Z kolei w ciągu trzech kwartałów 2021 r. rozliczono 83,52 mln przelewów natychmiastowych o wartości 69,2 mld zł. W porównaniu do analogicznego okresu w poprzednim roku, jest to wzrost o 102 proc. i 57 proc.

Taki przelew może zrobić każdy, kto posiada konto w PKO Banku Polskim. Wykonamy go w aplikacji IKO, serwisie iPKO oraz przez infolinię oraz w oddziale. Wybierając jednak sposób pamiętajmy, że opłaty zależą od tego, na którą metodę się zdecydujemy.

Ile kosztuje przelew natychmiastowy – czy jest za darmo?

  1. W serwisie internetowym iPKO lub w aplikacji mobilnej IKO – opłata za przelew natychmiastowy wynosi 4,99 zł dla klientów indywidualnych oraz 10 zł dla firm i przedsiębiorstw.
  2. W oddziale lub agencji PKO Banku Polskiego za przelew natychmiastowy zapłacimy od 11,99 zł do 20 zł.
  3. Przelew natychmiastowy zlecony przez serwis telefoniczny kosztuje od 11,99 zł do 20 zł.

Jak widać, szybki przelew najkorzystniej jest wykonać online. Zlecenie przelewu natychmiastowego w serwisie internetowym iPKO czy aplikacji mobilnej IKO jest intuicyjne. Na formularzu przelewu należy wybrać opcję Przelew natychmiastowy, a następnie zaakceptować opłatę za ten typ przelewu, która będzie wyświetlona na ekranie.

Warto również wiedzieć, że taki przelew ma swoje ograniczenia. Chodzi o limit jednorazowy przelewu i limit dzienny. Limit jednorazowy przelewu natychmiastowego wynosi do 3 tys. zł, a dobowy limit przelewu natychmiastowego to 6 tys. zł. Dlatego nie zostawiajmy wszystkich naszych opłat na ostatnią chwilę. Może się wtedy okazać, że nawet nasz „numer ratunkowy” nie będzie w stanie nam pomóc.

Nieco wyższe stawki obowiązują, kiedy robimy taki przelew na rachunek organu administracji skarbowej (np. Urzędu Skarbowego) prowadzony przez Narodowy Bank Polski. Wtedy możemy wysłać do 50 tys. zł w serwisie iPKO i aplikacji mobilnej IKO 3 tys. zł w agencji PKO Banku Polskiego. Limit dzienny to 250 tys. zł.

Przelewy natychmiastowe mogą zlecać zarówno klienci indywidualni, jak i firmy oraz przedsiębiorstwa.

Aleksandra Pietruczuk