Sprawdź wiarygodność e-sklepu – jak to zrobić?

Kupując tradycyjnie, nie zastanawiamy się nad bezpieczeństwem. Po prostu unikamy przypadkowych sprzedawców, do których nie mamy zaufania, albo takich, którzy gwarantują supercenę – wiemy, że to podejrzane. Podobnie powinno być przy zakupach online – nauczmy się być czujni.
około min czytania

Jeśli zastosujemy się do kilku fundamentalnych rad, nie spotka nas przykra niespodzianka, a kupowanie przez internet wciąż będzie przyjemnością.

– Kupowanie przez internet to dla niektórych nowość. Łatwo możemy paść ofiarą „dobrej okazji” – mówi Tadeusz Pęk z Kielc, wieloletni klient sklepów internetowych. – Przestępcy szukają najczęściej osób naiwnych, które chcą za wszelką cenę oszczędzić pieniądze. Brak czujności to jednak świetny sposób, aby je stracić.

Dlatego kupując online pamiętaj:

  1. Podczas zakładania kont w e-sklepach używajmy różnych haseł. W ten sposób, gdy ktoś skradnie dane, unikniesz włamania na profil na Facebooku lub na inne konto.
  2. Poświęćmy chwilę i poczytajmy komentarze innych klientów. To oni wystawiają opinie na temat danego sprzedawcy internetowego. Jeśli jest nierzetelny, praktycznie nie da się tego ukryć. Komentarzy można szukać m.in. na różnego rodzaju forach internetowych.
  3. Zabezpieczanie certyfikatem SSL jest już standardem. Jego brak, czyli brak kłódki i skrótu: „https” przy adresie ULR to ostrzeżenie – taki sklep internetowy lepiej skreślić z naszej listy.
  4. Zobaczmy, czy sklep ma jakiś adres biura, gdzie się fizycznie znajduje. Można to sprawdzić w rejestrach przedsiębiorców. Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEIDG) zawiera dane najmniejszych przedsiębiorców. Krajowy Rejestr Sądowy ma bazę przede wszystkim spółek. Zawsze też można zadzwonić do sklepu. Jeśli nie uda się dodzwonić przez dłuższy czas, to zły znak.
  5. Sprawdźmy wiarygodność operatora płatności internetowych. Jeśli go nie znamy albo ma złe opinie – nie kupujmy. W trakcie dokonywania zakupów warto logować się do internetowych systemów transakcyjnych banków. Nie inaczej. Unikajmy sprzedawców, którzy rachunek bankowy do płatności chcą przesłać mailem, a kartą płatniczą trzeba zapłacić bezpośrednio na stronie internetowej sklepu.
  6. Ważna jest również data uruchomienia sklepu internetowego tj. data zarejestrowania domeny sklepu. Jeśli jest nowa – uważajmy, bo mógł zostać założony tylko do celów „przekrętu”. Datę rejestracji domeny oraz inne informacje na temat danej domeny można sprawdzić np. na stronie internetowej: https://centralops.net/co/domaindossier.aspx
  7. Dobrą praktyką jest kupowanie w znanych i sprawdzonych sklepach. Takich, które działają od dłuższego czasu i cieszą się dobrą opinią kupujących. Jeśli to strony z wieloma sprzedawcami, mamy gwarancję, że są oni na bieżąco weryfikowani. Również płatności podlegają tam specjalnej ochronie. Najlepsze z nich oferują zwrot pieniędzy w przypadku nieotrzymania przedmiotu lub kiedy otrzymany towar istotnie różni się od tego oferowanego na stronie.
  8. Zawsze zachowujmy maile od sprzedawcy, a po otrzymaniu przesyłki – paragon. To podstawy dochodzenia swoich praw.

Ważne: Za zakupy w sieci możemy płacić przez serwis internetowy iPKO oraz aplikacje IKO oraz używając kart kredytowych.

Kupując online, róbmy to rozważnie. Szczególnie teraz, w okresie epidemii koronowirusa, przestępcy internetowi mogą wykorzystać naszą nieuwagę i strach. Sprawdźmy wszystko dwa razy, a gdy mamy wątpliwości – zgłaszajmy obawy na policję.

Sprawdzenie certyfikatów, opinii, komentarzy i również regulaminu sklepu wiele nam wyjaśni. Dowiemy się przy okazji, jak wygląda sprawa ze zwrotem towaru, ile mamy na to dni i co się stanie, jeśli sprzedawca nie wywiąże się z terminu dostawy. Lepiej to wiedzieć, zanim sfinalizujemy transakcję.

Bartosz Piotrowski