W kółko to samo, czyli jazda na rowerze zimą

Często dosłownie wiatr wieje im w oczy, ale nie rezygnują. Jazda na rowerze w trudnych warunkach hartuje i poprawia kondycję. Rowerzyści namawiają, by nie porzucać dwóch kółek na zimę. Dla zdrowia i bezpieczeństwa przestrzegajmy jednak kilku zasad.
około min czytania

Agencja SW Research przeprowadziła badanie na temat podejścia Polaków do jazdy rowerowej poza sezonem. Według niego prawie połowa respondentów deklaruje, że często lub od czasu do czasu korzysta z roweru zimą. Co drugi Polak jeździ bez względu na porę roku i jeśli tylko sprzyjają temu okoliczności, to chętnie wybiera tę formę aktywności. Dla wielu jest on podstawowym środkiem transportu przez niemal cały roku.

48,8 proc. ankietowanych stwierdziła, że jednym z dwóch najważniejszych aspektów pozostają względy zdrowotne i czysta chęć uprawiania sportu. Poza tym zimy okazują się coraz łagodniejsze, a powszechnie dostępna, oferowana w przystępnych cenach odzież sportowa ułatwia znoszenie niskich temperatur podczas jazdy. Prawie 30 proc. badanych wybiera ten środek transportu w czasach, kiedy transport miejski nie jest całkowicie bezpieczny.

Jazda na rowerze zimą

Ekstremalnie niskie temperatury zdarzają się w naszym klimacie coraz rzadziej. Dlatego jedynym ograniczeniem dla kolarza będzie indywidualna tolerancja na niskie temperatury.

Od czego więc zacząć? Przed jazdą w chłodzie rozgrzewka jest najważniejsza. Zmniejsza podwyższone w tych warunkach ryzyko kontuzji. Niska temperatura mięśni na początku treningu wpływa niekorzystnie na ich wydolność i pogarsza koordynację ruchową. Dobre będą proste ćwiczenia rozciągające, wymachy kończyn i trucht, które dodatkowo przyspieszą uzyskanie uczucia komfortu termicznego.

Kiedy jednak temperatura spada poniżej -20°C sprawa robi się bardziej złożona. W takich warunkach dużo ryzykujemy. Możemy nabawić się zapalenia płuc czy innych kłopotów z oddychaniem albo odmrożeń. Na zimno narażone są m.in. palce rąk i stóp, uszy, nos, policzki i usta.

Ubranie na rower zimą

Jak się ubrać? To jedna z najważniejszy kwestii i najczęściej poszukiwana odpowiedź w internecie. Jak widać Polacy dbają o stan zdrowia i starają się uchronić przed chorobą. Odpowiedni strój również ma to wpływ.

  • Najpierw bielizna termoaktywna. Jej zadaniem jest odprowadzanie wilgoci na zewnątrz – woda wychładza organizm nawet 25 razy szybciej niż powietrze! Odpowiednia bielizna zatrzymuje również ciepło.
  • Druga warstwa to: bluza, bezrękawnik i koszulka z długim rękawem. Wszystko oczywiście zależy od pogody, nie przesadzajmy z ubraniem.
  • Na koniec ciepła kurtka z membraną przeciwdeszczową. Pomoże nam przetrwać, gdy mocniej zawieje lub zmrozi.

– Jazda na rowerze po śniegu na minusowej temperaturze jest jak kulig napięcie i zabawa równocześnie! Przede wszystkim musimy być dobrze przygotowani, bo byle czym po śniegu daleko nie zajedziemy – must have to oczywiście dobre hamulce, szersze opony i odpowiednie ubranie. Najlepsza będzie bielizna termoaktywna, chodzi o to, aby się nie przegrzać. Porzućmy też puchowe grube kurtki – musimy czuć się swobodnie podczas jazdy. Ja, lubię szczególnie jeździć w nocy, ale po odpowiednio oświetlonym terenie – pusto, ostrożnie i zarazem bardzo klimatycznie. Na dłuższe trasy oczywiście termos, na pewno nie zimna woda. Wiadomo, że można wpaść w poślizg, ale gleba zdarzyć się może i latem! – mówi Gabriel Krawczyk, który rowerem jeździ przez cały rok.

Przegląd roweru przed zimową jazdą

Jazdę zimą zacznijmy od przeglądu roweru. Sprawdźmy stan łożysk i sterów, nasmarujmy wszystko porządnie, tak by woda nie dostała się do środka. Przyda się też czyszczenie napędu i solidne nasmarowanie łańcucha gęstym smarem. Nie pomińmy stanu opon – łysy bieżnik nie wróży niczego dobrego.

Przyda się zmiana opon na większe – choć na przyczepność to niewiele pomoże. Następnie krok: pedały i odpowiednie ciśnienie. Do tego oświetlenie – posiadanie lampek to konieczność.

Jazda w niskich temperaturach wymaga od organizmu więcej energii. Dlatego zadbajmy o odpowiednią liczbę kalorii w naszej dziennej diecie. Na dłuższy trening zabierzmy ze sobą termos z ciepłym napojem. Przyda się także napój izotoniczny, który można w łatwy sposób samodzielnie przygotować w domu.

Picie napojów izotonicznych pozwala wyregulować poziom składników mineralnych. Na szlak można również zabrać ciepłą herbatę w termicznym kubku lub termosie. Istnieją też modele, które łączą konstrukcję bidonu i termosu, które utrzymują temperaturę napoju przez kilka godzin.

Rower elektryczny zimą

Rowery elektryczne, choć mają więcej wrażliwych części niż standardowe konstrukcje, są generalnie dość odporne i przystosowane do jazdy w trudnych warunkach. Ale podobnie jak w przypadku normalnego roweru największym ich zagrożeniem są mokre i śliskie drogi.

Podczas jazdy zimą pomoże nowy bieżnik plus mniejsze ciśnienie – to zwiększy powierzchnię kontaktu opony z podłożem i zapewni lepszą przyczepność. Można również wybrać odpowiednie opony z kolcami, ale ich instalacja ma sens dopiero przy jeździe po śniegu bądź lodzie.

Zimą, nawet w stosunkowo suche dni, nietrudno o częściowe przemoczenie niektórych elementów roweru. Warto więc zadbać o to, by po każdej jeździe przetrzeć rower do sucha i oczyścić z błota i zabrudzeń szczególnie w okolicach hamulców, przerzutek i łańcucha.  

Pamiętajmy o akumulatorze. W niskich temperaturach traci sprawność i nie da tyle energii, ile latem. Powinniśmy to wiedzieć podczas jazdy, aby uniknąć niespodzianek – na baterii zrobimy zimą mniej kilometrów i dlatego planujmy krótsze, aby nie zabrakło nam nagle prądu.

Zdrowo się rozpędź i pamiętaj o zasadach:

  • Unikaj gwałtownych manewrów.
  • Ostrożnie pokonuj zakręty.
  • Korzystaj z płatności telefonem, dzięki aplikacji IKO. To szybkie i bardzo wygodne rozwiązanie. Nie musisz nawet zdejmować rękawiczek.
  • Opanuj sztukę upadania – pomoże nam uchronić się przed kontuzją.
  • W dużym śniegu lepiej zwiększyć prędkość jazdy, ale rekordy prędkości zostaw na sezon letni.
  • Bądź widoczny – używaj oświetlenia z przodu i z tyłu.
  • Nie zapomnij o uzupełnianiu płynów – w trudnych warunkach łatwiej o odwodnienie.
  • Na dłuższe trasy spakuj coś energetycznego do zjedzenia.
  • Na początku wybieraj znane trasy, żebyś mógł przewidzieć trudne fragmenty i przeszkody na drodze.

Tomasz Waligóra