Na naukę zarządzania pieniędzmi nigdy nie jest za wcześnie

Już 5- czy 6-letnie dzieci zaczynają rozumieć świat finansów. Widzą, jak płacimy BLIKIEM za zakupy w sklepie czy kartą płatniczą kurierowi. Rozumieją, że bankomat to nie drukarka pieniędzy, a monety czy banknoty różnią się od siebie w zależności od nominału. Jest to idealny wiek, aby pokazać naszym najmłodszym, na czym polega oszczędzanie.
około min czytania

Doskonałym narzędziem do tego jest założenie dziecku konta bankowego np. PKO Konta Dziecka dla osób do 13. roku życia. W dobie pędzącej cyfryzacji, telefonów komórkowych, zajęć online – zarządzanie własnymi środkami z poziomu serwisu internetowego lub aplikacji PKO Junior to dla dziecka bułka z masłem. Oczywiście wszystko pod kontrolą rodzica.

Aby prawidłowo zapoznać dziecko ze światem ekonomii i konsumenta należy kierować się kilkoma uniwersalnymi zasadami. Oto one:

  1. Świeć przykładem! Jeśli chcesz, żeby twoje dziecko było świadomym konsumentem – sam musisz nim być, a jeśli chcesz nauczyć je oszczędzania – pokaż, że sam oszczędzasz.
  2. Nie buduj wobec pieniędzy tabu. Pieniądze są zwyczajne – to zupełnie normalne narzędzie, dzięki któremu możemy zaspokoić swoje potrzeby – podstawowe i nie tylko. Nasze dzieci uczą się przez obserwację nas samych – błędem jest odsuwanie dzieci od tematów finansów. Róbmy wspólnie zakupy, chodźmy razem załatwić sprawę w banku, pokażmy, jak działa bankomat! Wszystko stosownie do wieku i rozwoju dziecka.
  3. Zachęcaj dziecko do zadawania pytań. Większość z nas poradzi sobie z pytaniami kilkulatka. Nie unikajmy odpowiedzi i o ile to możliwe – starajmy się jej udzielać od razu.
  4. Korzystaj z metafor i analogii – dzięki nim nawet małe dziecko potrafi porównać stosunek ceny do jakości czy użyteczności. Bardziej złożone pytania rozkładaj na elementy i tłumacz krok po kroku.
  5. Korzystaj z dostępnych gier, aplikacji, doświadczeń czy eksperymentów. Dzięki nim nauka jest ciekawsza. Za przykład może posłużyć aplikacja PKO Junior, w której dziecko samodzielnie określa cel, na który zbiera środki, a dzięki kalkulatorowi szybko obliczy, ile potencjalnie może zaoszczędzić uwzględniając wysokości i regularność wypłat. To idealny sposób, żeby pokazać córce czy synowi, na czym polega oszczędzanie.
  6. Bądź spójny w swoim zachowaniu z radami, które przekazujesz dziecku. Jeżeli tłumaczymy córce czy synowi, że na upragnioną zabawkę trzeba będzie oszczędzać – wytłumaczmy, jak my oszczędzamy na wakacje czy nowe auto.
  7. Pozwól dziecku zdobywać doświadczenie. W zależności od wieku i naszej sytuacji ekonomicznej – dobrze jest, jeśli dziecko posiada własny budżet z kieszonkowego, którego nie obejmuje nasza kontrola. Drobne kwoty warto zostawić do zupełnej dyspozycji dziecku – na spontaniczne potrzeby, nawet jeżeli jako rodzice wiemy, że decyzja dziecka nie będzie najlepsza. O przeznaczeniu większej kwoty rozmawiajmy z dziećmi i wspólnie podejmujmy decyzję. Posiadając PKO Konto Dziecka w PKO Banku Polskim dziecko zarządza swoimi oszczędnościami przez serwis internetowy i aplikację mobilną PKO Junior. Dzięki tym narzędziom dziecko samodzielnie sprawdzi stan swoich środków, zainicjuje przelew, założy wirtualną skarbonkę i określi cel, na jaki zbiera pieniądze.
  8. Nie ma czegoś takiego jak pieniążki, monetki czy przelewik! Jeśli chcemy, żeby nasze dziecko szanowało pieniądze i rozumiało ich wartość, nie zabierajmy im powagi.
  9. Nie komentuj stanu posiadania majątku sąsiadów, znajomych, przyjaciół, aby dziecko nie definiowało kolegów przez pryzmat zabawek czy ubrań, jakie posiadają.
  10. Wprowadzaj kolejne elementy edukacji finansowej zgodnie z tym, jak rozwija się Twoje dziecko. Niektóre dzieci są gotowe na własne kieszonkowe już jako średniaki w przedszkolu, inne będą musiały poczekać do pierwszych klas szkoły podstawowej.

O wprowadzeniu najmłodszych w świat finansów opowiada ekspert PKO Banku Polskiego, dr Katarzyna Sekścińska, psycholog i ekonomistka UW.