Odłóż to na jutro, czyli oszczędzaj w SKO
Jak ważne jest odkładanie pieniędzy? Jaką część budżetu można bez przeszkód przeznaczyć na spełnianie marzeń? Jak nauczyć się systematycznego oszczędzania? – na te i wiele innych pytań z pasją, radością i wielkim zaangażowaniem odpowiadają opiekunowie Szkolnych Kas Oszczędności. 2019-10-14Dziś z okazji Dnia Edukacji Narodowej warto przyjrzeć się ich pracy i wspólnie zastanowić się, jak może wyglądać edukacja ekonomiczna najmłodszych.
Szkolne Kasy Oszczędności PKO Banku Polskiego (SKO) to najstarszy, największy i jednocześnie najnowocześniejszy w Polsce program edukacji finansowej dzieci.
– W latach 2010-2012 SKO przeszły gruntowną zmianę – dzieci zyskały dostęp do swoich oszczędności poprzez bankowość elektroniczną. Konto SKO stało się bardziej atrakcyjne – zarówno dla uczniów, nauczycieli, jak i rodziców. Obecnie to nie tylko nauka oszczędzania, ale także podstawy bankowości, ekonomii, przedsiębiorczości i ekologii – mówi Grażyna Dombrowa z Oddziału 1 PKO Banku Polskiego w Kętrzynie. – Serwis internetowy SKO jest nowoczesną bankowością elektroniczną dostosowaną do wieku użytkowników. Dziecko zdobywa praktyczną wiedzę, jak dysponować swoim budżetem i uczy się zarządzać swoim pierwszym kontem bankowym – dodaje Grażyna Dombrowa. – Uczniowie z SKO mogą też zakładać wirtualne skarbonki. To im pomaga w zrozumieniu celowego oszczędzania np. na rower lub wakacje. Korzystają także z wielu ciekawych funkcji i narzędzi, dzięki którym oszczędzanie jest znakomitą i pouczającą zabawą.
Opiekunowie prowadzący SKO w szkołach współpracują z PKO Bankiem Polskim, który dostarcza im, m.in. materiały dydaktyczne do prowadzenia lekcji o finansach, w tym dwa komplety scenariuszy lekcji objęte patronatem Ministra Edukacji Narodowej.
– Do Szkolnej Kasy Oszczędności mogą należeć już uczniowie z zerówki, którzy skończyli 5 lat. Zwykle rozmawiam z rodzicami takich dzieci i zachęcam do przystąpienia do SKO – mówi Mirona Charkot, opiekun SKO w Szkole Podstawowej w Wilkowie, zdobywczyni Platynowej Odznaki w Konkursie SKO dla szkół i nauczycieli w edycji 2018/2019 – Ten temat pojawia się często na naszych apelach. Nagradzamy gadżetami i nagrodami SKO osoby, które oszczędzają systematycznie, choćby niewielkie kwoty. Oszczędzający mają robione zdjęcia, które umieszczam na naszym blogu lub w gazetce SKO.
Atrakcji zachęcających do oszczędzania jest zresztą więcej. W szkołach odbywają się konkursy i liczne przedsięwzięcia.
– Ciekawym sposobem oraz zachętą do oszczędzania są specjalne tabliczki z miejscami na monety, które dzieci mają za zadanie uzupełnić. Wartość takiej tabliczki to 50 zł. Dzieci je uwielbiają. Powstała nawet specjalna kolejka tabliczkowa, gdyż chętnych jest więcej niż tabliczek. Staram się wciąż motywować, zachęcać i nagradzać dzieci – dodaje Mirona Charkot.
Wyjaśnia, że uczniowie aktywnie działający w SKO i szkole wyjeżdżają na wycieczki sponsorowane przez SKO w Wilkowie. – W tym roku byliśmy w Giżycku. Pływaliśmy statkiem, byliśmy na pizzy i lodach, a także odwiedziliśmy oddział PKO Banku Polskiego. Dzieci dostały koszulki z logo SKO, więc jednocześnie promowaliśmy Szkolną Kasę Oszczędności. Podczas zajęć pozaszkolnych SKO-wicze biorą udział w akcjach: „Drzewko za makulaturę”, kiermaszach, loteriach, zbiórce nakrętek, itp. Oszczędzanie, to nie tylko „niewydawanie” pieniędzy, ale również dawanie drugiego życia innym przedmiotom. Przykładem są przygotowywane przez uczniów organizery z puszek po groszku, ozdabiane zużyte doniczki po kwiatkach jako upominki dla pracowników szkoły oraz rodziców. Aktywności jest naprawdę bardzo dużo, trudno byłoby je wszystkie tutaj wymienić. Wciąż staram się wymyślać coś nowego – podsumowuje Mirona Charkot.
Dzieci lubią oszczędzać, a nowoczesne SKO daje im możliwość obserwowania swoich oszczędności na koncie internetowym, przyrostu odsetek oraz zakładania wirtualnych skarbonek. To sprawia dzieciom przyjemność i jednocześnie je motywuje. Oprócz internetowego SKO wciąż dostępne są książeczki papierowe, a dzieci (równolegle do wpłat i przelewów robionych przez bliskich bezpośrednio na numer rachunku ucznia) mogą przynosić gotówkę do szkoły (maksymalnie 50 zł), którą opiekun przelewa na ich konta i zapisuje w książeczkach. Dzieci doskonale wiedzą, że SKO to fajna sprawa – oszczędzanie i zabawa!
Piotr Dunaj