PLANszówki na ferie!
Ferie z dziećmi, zwłaszcza te spędzone w domu zawsze są dużym wyzwaniem. Jednak przy odrobinie kreatywności domowe zacisze możemy zamienić w najlepszy plac zabaw, a stół w niezwykły salon gier. Wystarczy otworzyć magiczne pudełko z…planszówką! 2022-01-27Gry planszowe to doskonała i ponadczasowa forma aktywności. Dostarczają nie tylko rozrywki całej rodzinie, ale także uczą dzieci logicznego myślenia, rozwijają wyobraźnię i co niezwykle ważne – odrywają na chwilę od ekranów. O planszówkach i ich zaletach rozmawiamy z Elżbietą Szymańską, lekarzem, pasjonatką neurobiologii i rozwoju intelektualnego najmłodszych, prowadzącą blog Zdolne dzieci.
Skąd Pani zamiłowanie do gier planszowych?
Już od dzieciństwa, zarówno ja jak i mój mąż graliśmy w różnego rodzaju planszówki. Oczywiście wtedy jeszcze nie było smartfonów i gier komputerowych. To więc zasługa naszych rodziców, którzy pokazali nam, jak wspaniale można spędzić czas razem. Teraz wspominamy to z dużym sentymentem i powielamy schemat we własnej rodzinie.
Pamięta Pani swoją ulubioną grę z dzieciństwa?
Oczywiście! To kultowa gra ,,Mastermind”. Moje dziecko teraz też ją uwielbia. Jest ponadczasowa! Uważam, że odgadywanie kodu kolorystycznego przeciwnika może być niezwykle interesujące. Uczy logiki i koncentracji. Badania naukowe wykazały, że systematycznie grający w gry typu ,,Mastermind” studenci, doświadczyli poprawy myślenia krytycznego i popełniali mniej błędów w rozumowaniu.
Jakie jeszcze inne zalety mają gry planszowe?
Jest ich naprawdę mnóstwo! Pomagają ćwiczyć koncentrację, umiejętności językowe. Dzięki nim opracowujemy taktykę i uczymy się na błędach. Dodatkowo naukowcy badań społecznych i psychologicznych udowadniają, że gry uczą współpracy z innymi ludźmi – pracy w grupach zarówno kooperacyjnie jak i rywalizacyjnie. Poza tym gry mogą rozwijać świadomość istnienia obiektywnych zasad i przestrzegania ich. I oczywiście uczą, jak wygrać lub przegrać z kulturą i dobrymi manierami.
A to czasem nie takie proste…
Dokładnie. Dobry gracz musi nauczyć się nie tylko grać fair i przestrzegać zasad, ale też kontrolować swoje emocje, impulsy i reagować w odpowiedni sposób.
Może Pani podać przykład ciekawej gry dla dzieci, która oswaja niepowodzenia?
Przychodzi mi do głowy od razu gra polskiego autora, matematyka Karola Borsuka „Super farmer” wyd. Granna. Dzięki niej wcielamy się w hodowcę zwierząt, którego ambicją jest zostanie superfarmerem. Żeby osiągnąć ten tytuł musimy zdobyć przynajmniej po jednym przedstawicielu kilku gatunków zwierząt dostępnych w rozgrywce. Każdy gracz boi się jednak lisa i wilka, które mogą zniweczyć zwycięskie plany. W dzieciach często kształtuje się przekonanie o konieczności wygranej za wszelką cenę. Gra natomiast oswaja z porażką, która często jest wynikiem losowości, a nie błędu gracza. Patrząc na nasze zachowanie, dziecko może wypracować sobie sposób, aby nie tylko wygrać, ale także przegrać z pokorą. I oczywiście umieć pogratulować zwycięzcy.
Kiedy najlepiej zacząć z dzieckiem grać w planszówki?
To wszystko zależy od indywidualnego podejścia. Ja uważam, że jak tylko dziecko zaczyna rozpoznawać kształty to można już wprowadzać pierwsze gry. Oczywiście na początku będą to gry typu „Kot Simona” albo proste Memory. Z czasem jednak można wprowadzać coraz trudniejsze gry, obserwując jednocześnie jak rozwija się przy nich dziecko.
Jak zatem wybrać odpowiednią grę dla dziecka?
Na pewno oznaczenia wiekowe na opakowaniach nie powinny być zobowiązujące. Wybierając grę planszową należy kierować się przede wszystkim etapem rozwoju umiejętności dziecka. Lepiej zwracać również uwagę na to, jakie zainteresowania ma nasze dziecko niż kierować się chęcią kompensacji jakichś jego niedociągnięć (np. poprawić czytanie czy liczenie). Dziecko może zauważyć naszą intencję i trwale zrazić się do takich gier. Dla starszych dzieci polecam gry, w których aż tak bardzo nie liczy się łut szczęścia. Chodzi o to, aby było w nich jak najwięcej strategii. Takie gry jak np. Monopol, scrabble, warcaby są bardzo znane, wręcz kultowe i godne polecenia. Co ciekawe, aktualnie można znaleźć rewelacyjne gry psychologiczne polskich autorów, np.: ,,Mijamy się”, która pozwala poznawać się lepiej i umacniać więzi. To świetna aktywność dla wszystkich, niezależnie od wieku.
A jaką grę Pani córka najchętniej wybiera?
Moja córka jako 7 latka od dłuższego czasu często wybiera grę ,,Lisek urwisek” wyd. Nasza Księgarnia. Jest to typowa gra kooperacyjna, w której dzieci i rodzice ćwiczą planowanie i ustalanie strategii działań swojej drużyny tak, aby schwytać uciekającego liska. To gra, w której nie ma rywalizacji. Tutaj trzeba działać wspólnie, aby rozwiązać zagadkę. Jest nie tylko pięknie wydana, ale i wartościowa. Możemy mieć pewność, że zarówno dzieci jak i rodzice znajdą frajdę w pomaganiu sobie nawzajem. W dzisiejszych czasach niestety często mamy z tym problem, a warto pamiętać, że współpraca dla osiągnięcia wspólnego celu to umiejętność niezbędna w życiu zarówno zawodowym, jak i prywatnym każdego z nas.
Czy może Pani polecić jeszcze jakieś inne gry?
Doskonałą grą jest „Wsiąść do pociągu - pierwsza podróż” wyd. Days of Wonder.
Gra jest prosta, ale bardzo ekscytująca. Zaznajamia dzieci z geografią, budzi zainteresowanie stolicami państw Europy. Mam wrażenie, że dzięki tej grze moje dziecko zaczęło kojarzyć stolice europejskie z ich cechami lub symbolami, które na planszy stanowią ikony poszczególnych miast. Uczy także planowania, ponieważ nie zawsze najkrótsza trasa jest najprostsza. Bardzo lubimy także grę „Takenoko” wyd. Rebel – to z kolei wspaniała gra rodzinna w azjatyckiej scenerii. Spodoba się nie tylko sympatykom pandy. Dziecko musi zaplanować strategię, aby wybrać odpowiednie akcje w kolejnych turach i osiągnąć zadany cel gry. Gra jest jednocześnie atrakcyjna wizualnie jak i fabularnie. Liczne elementy np. bambus powodują, że jest ona wyjątkowa. Wymaga zaangażowania i koncentracji, ale satysfakcja z gry jest ogromna.
Odnoszę wrażenie, że czas gier planszowych to dla Was święto…
Zdecydowanie! Czas spędzony we wspólnym gronie z planszówkami jest nie do przecenienia w dzisiejszych zabieganych i wyliczonych czasach. Jesteśmy tu i teraz – bawimy się i nie sprawdzamy powiadomień na telefonie. Zachęcam wszystkich do praktykowania z dziećmi tej ponadczasowej aktywności! Dostarczają dużo uśmiechu i dobrego humoru.
Rozmawiała Michalina Nowak
10 gier planszowych wartych polecenia:
1. Dobble – niewielkie karcianki bazujące na spostrzegawczości. Podstawowa wersja okazała się fenomenem i szybko doczekała się całej masy edycji poświęconych różnym tematom i markom z popkultury m.in. wersji Harry Potter, Kicia Kocia, Psi Patrol, Kraina Lodu oraz Minionki. Gra polega głównie na porównywaniu przedstawionych obrazków i odpowiednim zagrywaniu kart.
2. Młodzi Czarodzieje – latające miotły, mówiące koty i wszelkie przedmioty potrzebne do magicznych sztuczek - to wyjątkowa przygoda dla młodych adeptów magii! W grze najważniejsze są współpraca i wymiana informacji.
3. Wiewiórki atakują – gra wspomagająca rozwój logicznego myślenia. Pomagamy w niej uroczym wiewiórkom ukryć żołędzie w dziurkach. Nie możemy zwierzątek podnosić ani obracać, jedynie przesuwając je mamy sprawić, aby żołędzie wpadły w dołki.
4. Andor Junior – bardzo ciekawa przygodowa gra fantasy, w której gracze muszą współpracować ze sobą, by wykonać różnorakie misje. Główne zadanie to pomoc wilczycy w odnalezieniu jej zaginionych szczeniąt. By jednak je zrealizować, trzeba będzie po drodze wykonać kilka pobocznych misji. Są emocje, jest przygoda.
5. Dolina królików – klimatyczne grafiki, ciekawa mechanika i wątek edukacyjny w jednym. Gra wyjątkowa i niebanalna. Naszym zadaniem jest odpowiednie dobranie króliczych rodzin. Podczas rozgrywki zbieramy kolorowe kwiaty, marchewki i sałaty.
6. Kaleidos – gra, która uczy spostrzegawczości i działania pod presją czasu. Naszym zadaniem jest odszukanie na planszy jak najwięcej przedmiotów na daną literę. Surrealistyczne obrazy zachwycają szczegółami i rozwijają wyobraźnię.
7. Emocje – doskonała gra, która pomaga nazwać to, co czujemy i odkryć to, jacy jesteśmy. Pozwala zrozumieć uczucia, które mamy w sobie i wspomaga naukę empatii u najmłodszych. Wartościowa pozycja do grania całą rodziną.
8. Banda stworów – w grze opisujemy wesołe potworki, wspominając ich niektóre cechy, a inne specjalnie pomijając. Uczy analizowania i uważności. Gra, którą można z powodzeniem zastosować do nauki języków obcych.
9. Wyprawa do El Dorado – gra dla prawdziwych bohaterów, którzy pragną wcielić się w dzielnych podróżników i wyruszyć, by szukać skarbów. Gra z modularną planszą, którą można układać na najróżniejsze sposoby. Doskonale wykonana, z ciekawą mechaniką i emocjonującą rozgrywką.
10. Detektyw Lupka – gra detektywistyczna, dzięki której możemy rozwiązać kryminalne zagadki. Detektyw Lupka ćwiczy logiczne myślenie i zapewnia wiele wariantów ciekawej zabawy. Do wyboru dwie gry: Portret Pamięciowy i Wielki Przekręt.