Trudna droga do domu – zmiany na rynku nieruchomości

Pandemia odbiła się na wielu branżach, także mieszkaniowej. Zmieniła nasze oczekiwania, nawyki i potrzeby. Niektórzy otrzymają pomoc od państwa – np. wynajmujący będą mogli starać się o dopłaty do czynszu.
około min czytania

Sytuacja na rynku nieruchomości pogorszyła się z powodu pandemii koronawirusa. Osoby, które wynajmują mieszkania i spełnią odpowiednie kryteria, będą mogły starać się o dodatek wynoszący 1500 zł. To świadczenie ma być wypłacane przez pół roku.

Kto dostanie dodatek?

Proponowany dodatek będzie dostępny dla tych, którzy wynajmują mieszkania od osób fizycznych, prawnych, spółdzielni oraz firm. Kluczowe będą przy tym dochód i powierzchnia mieszkania, czyli kryteria, które dziś są stosowane przy dodatkach mieszkaniowych.

Dla samotnej osoby limit metrażu wynosi 35 m2. Dla dwóch osób – 40 m2, trzech – 45 m2, czterech – 55 m2, a pięciu – 65 m2. Wystarczy przekroczyć parametry o metr, by szansa na dodatek przepadła.

Wynajmujący będzie musiał jednak jeszcze wykazać, że jego dochody zmniejszyły się o minimum 25 proc. w stosunku do 2019 r. W tym celu trzeba będzie podać dochód za I kwartał br. lub trzy dowolne miesiące w tym roku, w porównaniu z ubiegłym rokiem – na podstawie tych danych zostanie wyliczona średnia dochodu na jeden miesiąc.

Zamieszkaj na dłużej

To jednak nie koniec. Rynek wynajmu przechodzi transformację. Z danych NBP wynika, że w największych miastach ceny używanych mieszkań wciąż rosną. Co ciekawe, liderami pod tym względem są Zielona Góra (wzrost cen o 27,4 proc. w ciągu roku) i Wrocław (16,8 proc.).

Zaznacza się również inny trend – zaczynamy myśleć o wynajmie długoterminowym. Widać to po lokalach z Airbnb i booking.com – to trudna próba dostosowania się do zmian na rynku. Właściciele próbują szukać nowych rozwiązań. Analiza przeprowadzona przez analityków z ośrodka naukowego DELab UW wykazała, że prawie 500 ofert mieszkań, które wcześniej były na Airbnb, dziś są dostępne na rynku wynajmu lokali długoterminowych.

Część właścicieli, liczących na powrót koniunktury nie wynajmuje na dłuższe okresy: np. dwa, trzy miesiące i unikają podpisywania umów na rok czy dwa.

Tradycyjnie: przelej i mieszkaj

Niezależnie od tego jak potoczą się losy tej branży, użytkownicy najchętniej płacą za tego typu wynajem tradycyjnym przelewem. Poza tym korzystając z iPKO lub IKO mogą ustalić tzw. przelewy stałe.

To moim zdaniem najlepsza opcja w przypadku cyklicznych opłat o stałej kwocie. Ustalając taką funkcję nie muszę pamiętać o comiesięcznych opłatach – podkreśla Dorota Kozioł z Warszawy, która wynajmuje mieszkanie na Mokotowie. – Nie poświęcam więc temu czasu. System zrobi to za mnie. Korzystam z niego również w przypadku zleceń cyklicznych zmiennych. Opłacam w ten sposób faktury za prąd, gaz i telefon.

Joanna Kozłowska