Majówka i nie tylko. Większy limit odnawialny, więcej możliwości
Gdzie lubimy spędzać czas wolny? Jeśli wybieramy wodę, to Bałtyk lub Mazury. Jeśli góry, to nieodmiennie króluje Zakopane i okolice. Jeśli wycieczkę zagraniczną, to od wielu lat popularnością cieszą się Turcja, Grecja, Egipt oraz Tunezja, do których docieramy samolotem. 2024-04-17Tak wnika z informacji zebranych przez serwis Wakacje.pl, który sprawdził, jakie tegoroczne kierunki jego użytkownicy najchętniej rezerwowali już od jesieni zeszłego roku. Natomiast z informacji opublikowanych przez inny, równie popularny serwis - Travelist.pl - wynika, że już teraz można mówić o większym zainteresowaniu Polaków letnim wypoczynkiem. 0 16% więcej wzrosła liczba transakcji związanych z rezerwacjami. Najpopularniejsze miejscowości to według tego serwisu Kołobrzeg (14 proc. rezerwacji), Mielno (9 proc.), Szklarska Poręba (7 proc.), Mrzeżyno (7 proc.) i Gdańsk (6 proc.).
W tym roku wystarczy wziąć dzień urlopu (2 maja), by zyskać łącznie pięć dni wolnych. Bardziej rozrzutni urlopowicze mogą jeszcze sięgnąć po wolne w ostatnie dni kwietnia. Wtedy za cenę trzech dni urlopu otrzymają aż 9 dni wolnego (wliczając w to dwa weekendy). Akurat tyle, by wybrać się w daleki świat.
Kupił, nie kupił, rezerwować warto
Ceny wyjazdów na majówkę w tym roku nieznacznie wzrosły w porównaniu do 2023 roku, wynika z informacji wspomnianego wcześniej serwisu Travelist. Średnia cena za noc w dwuosobowym pokoju hotelowym o wysokim standardzie (cztery gwiazdki i więcej) z wyżywieniem wynosi 553 zł, co oznacza wzrost o 2% rok do roku.
Co ciekawe, ceny nad morzem i w górach są nawet niższe niż w 2023 roku. Natomiast ceny krótkich kilkudniowych wycieczek typu "city break" utrzymują się na podobnym poziomie. Co nie znaczy, że jest tanio. Kto zatem szuka oszczędności, ten powinien rozważyć wyjazd nieco wcześniej, np. wybierając termin pod koniec kwietnia albo w czerwcu, kiedy jeszcze sezon wakacyjny na dobre się nie zaczął. Trudno jednak wtedy o urlopowy “zysk”. Zainteresowanie wypoczynkiem w majowy weekend jest jednak duże. W marcu 2024 r. termin między 1 a 5 maja był najczęściej wyszukiwanym na portalu Travelist.pl. Stanowił on 10,5% wszystkich wyszukiwań, a rezerwacje na ten okres to blisko 6% wszystkich transakcji zawartych już w kwietniu.
Im dłużej, tym lepiej
Lepszy rydz niż nic, jednak cztery dni to jednak dla Polaków trochę za krótko. Wolimy dłuższy wypoczynek. Analiza sprzedaży ubezpieczeń podróżnych dokonana przez serwis Rankomat dowodzi, że aż 48 proc. ubezpieczających się wybrało urlopy trwające od 8 do 14 dni. To zdecydowanie najpopularniejsza opcja wśród osób wyjeżdżających za granicę. Na drugim miejscu znalazły się wyjazdy krótsze, od 4 do 7 dni, które wybrało 24 proc. klientów rankomat.pl. Pozostałe 28 proc. zdecydowało się na urlopy krótsze niż 4 dni lub dłuższe niż 14 dni. Dłuższy urlop to więcej czasu na zwiedzanie, poznawanie nowych kultur i leniwie spędzanie czasu na plaży. Ale też zazwyczaj większe wydatki. Szczególnie w przypadku wczasów za granicą. Wyczekany urlop to nie jest czas zaciskania pasa. Dobrze jest mieć to na względzie i przed wyjazdem zadbać na przykład o uruchomienie limitu odnawialnego lub jego zwiększenie. Limit odnawialny to nic innego jak dodatkowa linia kredytowa, dostępna w ramach rachunku bankowego. Można z niej korzystać w dowolnym momencie, na dowolny cel, bez konieczności składania dodatkowych wniosków.
Przed wyjazdem za granicę dobrze jest też przygotować się nie tylko na niespodziewane wydatki, ale i o to, by koszt ewentualnego przewalutowania był jak najniższy. W krajach, do których najczęściej jeździmy, czyli Chorwacja, Turcja, Tunezja czy Egipt – tu nie ma problemów z płatnościami w euro czy dolarach. Najkorzystniejsze jest jednak płacenie w walucie lokalnej, np. za pomocą karty wielowalutowej, której rozszerzeniem jest Pakiet walutowy, zawierający także konto walutowe oraz kantor internetowy.
Ubezpieczenie ma znaczenie
Samotnie podróżować nie lubimy (wiele wskazuje, że jesteśmy rodzinni). Aż 68 proc. z nas w roku 2023 wybrało wakacje w gronie rodziny lub znajomych. Z czego 33 proc. podróżowało ze swoją drugą połówką, 14 proc. z dodatkowymi dwoma osobami. Całkiem sporo grupa, bo 16 proc. klientów rankomat.pl zaplanowało urlop w cztery osoby, a 5 proc. podróżowało w grupie pięciu lub więcej osób. Każdy taki wyjazd, gdzie trzeba uwzględnić plany i możliwości, np. finansowe lub zdrowotne, wielu bardzo różnych osób niesie ze sobą ryzyko… odwołania wyjazdu. Wystarczy odwołany urlop, nagła choroba dziecka lub inne zdarzenie losowe, by plany wzięły w łeb. Tymczasem większość ubezpieczeń podróżnych zawiera opcję ubezpieczenia na wypadek konieczności rezygnacji z wyjazdu albo skrócenia pobytu. Oczywiście zawsze należy dokładnie należy sprawdzić OWU ubezpieczenia, dlatego nie warto odkładać jego wykupienia na ostatnią chwilę.
Przepis na udane wakacje? Całkiem prosty
Dobre towarzystwo, wybrany wcześniej cel wycieczki, uruchomienie wcześniej limitu odnawialnego w koncie i karty walutowej oraz ubezpieczenie - więcej tak naprawdę nie trzeba. W przypadku wyjazdu do Turcji czy Egiptu o świetną pogodę zadba sama natura, a nadbałtyckie plaże czy bieszczadzkie połoniny piękne są o każdej porze roku i przy każdej temperaturze.
Po jesiennej szarudze i równie nieatrakcyjnej zimie wyglądamy słońca jak kania dżdżu. Długi majowy weekend jest wakacyjnym preludium, choć prawdziwe lato przyjdzie dopiero wraz z letnim przesileniem. Polskie lato potrwa zatem raptem trzy miesiące. Zdecydowanie za krótko. Dlatego, przymykając trochę oko na jeszcze chłodne ranki i wieczory, nasi rodacy lato zaczynają od wielkiej majówki. I wprawdzie sezon na dobre zacznie się z ostatnim dzwonkiem roku szkolnego, to firmy z branży turystycznej wiedzą, że długi majowy weekend będzie pracowity.