Spłacasz kredyt w obcej walucie? Poznaj rozwiązania, które ci to ułatwią

Sytuacja zaciągania kredytów w obcej walucie uległa na przestrzeni ostatnich lat znaczącej zmianie. Szczególnie przyczyniło się do tego gwałtowne zdrożenie franka szwajcarskiego. Podczas gdy – według danych udostępnionych przez Komisję Nadzoru Finansowego – jeszcze w 2012 r. Polacy masowo zaciągali kredyty w obcych walutach (ich wartość była o 35 mld wyższa niż łączna wartość zobowiązań w złotych!), tak kilka lat później w życie weszła wydana przez KNF Rekomendacja S IV.

Polega ona na tym, że obecnie banki mogą udzielać klientom kredytów tylko w walucie ich stałych dochodów. W praktyce znaczy to, że:

1. Jeśli zarabiamy w złotych, nie możemy zaciągnąć kredytu mieszkaniowego w obcej walucie.
2. Jeśli zarabiamy w obcej walucie, możemy w niej zaciągnąć kredyt, ale nie możemy zrobić tego w złotych.

W przypadku spłacania kredytu w obcej walucie największym problemem, który może spowodować tarapaty finansowe, jest ryzyko niekorzystnych zmian kursu. Tak było w Polsce kilka lat temu, gdy od 2009 r. gwałtownie podrożał frank szwajcarski – waluta, w której Polacy masowo zaciągali kredyty. Z każdym rokiem było praktycznie coraz gorzej.

Co więc ułatwia spłatę kredytu w obcej walucie? Weźmy pod lupę konto walutowe i konto oszczędnościowe walutowe.

Jeśli spłacasz kredyt w obcej walucie – frankach, euro czy na przykład dolarach – to wiesz, że musisz spłacać raty po kursie sprzedaży waluty obowiązującym w danym banku. Niestety, w ten sposób przez przewalutowanie transakcji musisz ponieść koszty, które wiążą się z wahaniem kursu waluty. Dlatego warto mieć w takiej sytuacji konto walutowe, dzięki któremu możesz spłacać kredyt w odpowiedniej walucie, wybierając dogodny moment na jej wymianę i spłatę rat. Dzięki temu nie tracisz na przewalutowaniu.

Konto oszczędnościowe walutowe – dlaczego warto je założyć?

Działa ono tak samo, jak konto oszczędnościowe w złotych, ale pozwala gromadzić pieniądze w konkretnej obcej walucie. Możemy założyć przykładowo konto oszczędnościowe w dolarach, euro czy frankach. Na takie konto możemy wpłacać środki w dowolnej wysokości, najlepiej systematycznie – im większa suma, tym większy zysk. Ten zaś zależy od konkretnego banku, a dokładniej od oprocentowania.

W przypadku konta oszczędnościowego w walucie obcej nie istnieją żadne limity dotyczące tego, ile możemy maksymalnie lub minimalnie mieć zgromadzonych środków.

Oszczędzanie w euro, dolarach czy frankach ma jeszcze tę zaletę, że mamy już zgromadzone środki na wypadek podróży – ta opcja jest szczególnie przydatna dla osób, które często wyjeżdżają za granicę. Dzięki temu nie muszą już wymieniać pieniędzy przed wylotem.

Dla kredytobiorców takie konto jest więc o wiele bardziej praktyczne i wygodne niż zwykłe konto walutowe – możemy używać go do spłacanie rat, jednocześnie oszczędzając.

Jak wybrać dobry rachunek oszczędnościowy w obcej walucie?

Zwróćmy uwagę na kilka istotnych kwestii. Aby uzyskać odpowiedni zysk, wybierzmy konto, które jest w miarę wysoko oprocentowane (warto porównać oferty), a odsetki często kapitalizowane. Warto też zwrócić uwagę na opłaty za otwarcie i prowadzenie konta.

Konto oszczędnościowe w walucie obcej PKO Banku Polskiego charakteryzuje się brakiem przewalutowań, co jest wygodne dla osób, które spłacają kredyt w obcej walucie. Można je założyć w euro, dolarach lub frankach i jest dostępne dla osób pełnoletnich. Aby je założyć, wystarczy wypełnić formularz kontaktowy i poczekać na oddzwonienie konsultanta.

Marcin Izdebski
ekspert w PKO Banku Polskim