Według badań EY „Jak Polacy kupują ubezpieczenia?” aż 66 proc. z nas decyduje się na ubezpieczenie w kanale tradycyjnym. 27 proc. szuka informacji o polisie wyłącznie w internecie, a 35 proc. kontaktuje się z agentem i jednocześnie sprawdza ofertę w sieci.
Ubezpieczenie – jak je kupujemy?
Pierwszym powodem zakupu ubezpieczenia u agenta są relacje osobiste, a w przypadku zakupu w sieci – wygoda. Przeciętny ankietowany posiada 2,6 polisy, najczęściej od różnych towarzystw ubezpieczeniowych.
Przeprowadzone przez EY badanie pokazało, że 38 proc. klientów korzysta w celu wyszukiwania odpowiedniej polisy jedynie z kanałów tradycyjnych, 27 proc. stosuje do tego tylko kanały cyfrowe, a 35 proc. łączy obie te możliwości. Cały czas zamknięcie sprzedaży w większości przypadków (66 proc.) odbywa się w kanałach tradycyjnych, a w 34 proc. jest całkowicie zdalne.
Ciekawym zjawiskiem, które pokazało badanie EY jest fakt, że wśród klientów szukających informacji zarówno w kanale tradycyjnym jak i online, tylko 37 proc. decyduje się na zamknięcie sprzedaży w sieci. Dla towarzystw ubezpieczeniowych płynie z tego istotny wniosek. Mimo opierania swojej sprzedaży na agentach, należy również bardzo mocno zadbać o pozycjonowanie swojej oferty w internecie. Musimy też pamiętać, że sytuacja spowodowana izolacją związaną z COVID-19 może przyspieszyć transfer klientów z kanałów tradycyjnych do zdalnych, więc ci ubezpieczyciele, którzy już mają silną pozycję w internecie i dobrą własną stronę internetową mogą mieć dużą przewagę konkurencyjną po ustąpieniu epidemii – mówi Wojciech Soleniec, partner EY, Lider Doradztwa Technologicznego.
Ubezpiecz się, kiedy chcesz
W przypadku kanału tradycyjnego głównym powodem zakupu polisy offline jest relacja z danym agentem – 32 proc., wysoki poziom doradztwa – 24 proc., lepsza cena – 23 proc. W przypadku klientów wybierających zakup polisy online, głównym powodem wyboru takiej formy zamknięcia transakcji jest wygoda – 46 proc. oraz lepsza cena – 35 proc.
Dziś klienci są przywiązani do konkretnego produktu u danego ubezpieczyciela. Należy jednak pamiętać, że statystycznie klienci mają kilka produktów w różnych firmach, więc znają marki konkurencji. Biorąc pod uwagę łatwość zmiany towarzystwa ubezpieczeniowego, dużą wrażliwość cenową klientów i dostępność narzędzi online oferujących łatwe porównanie ceny, wraz ze wzrostem znaczenia kanałów zdalnych migracja klientów pomiędzy firmami będzie rosnąć.
Aplikacja lub iPKO – sam wybierz
Wybierając ubezpieczanie chcemy przede wszystkie mieć wiele możliwości. Zrobić to z domu albo w drodze do pracy. Dlatego tak ważna jest oferta online i w aplikacji mobilnej. W PKO Banku Polskim załatwimy tę sprawę na wiele sposobów.
Przez iPKO dokonamy zakupu ubezpieczenia podróżnego Moje Podróże24, komunikacyjnego samochodu i mieszkania Mój Dom24. Mamy tam również podgląd posiadanych ubezpieczeń (komunikacyjnego i mieszkania). Natomiast dzięki aplikacji mobilnej IKO możemy kupić ubezpieczenie komunikacyjne oraz ubezpieczanie podróżne.
Jak wykupić ubezpieczenie komunikacyjne samochodu w IKO?
- Po zalogowaniu się do aplikacji IKO wybieramy ikonę Mój Bank na pasku nawigacyjnym.
- Wchodzimy w Ubezpieczenia i przycisk w prawym dolnym rogu – dodaj ubezpieczenie.
- Wybieramy rodzaj ubezpieczenia: OC, AC lub OC+AC lub samo AC i ustalamy okres, który nas interesuje.
- Bank analizuje oferty i przedstawia propozycje z rekomendacją najniższej ceny. Możemy porównać zakres i cenę wszystkich wariantów.
- Decydujemy czy chcemy kupić dodatkowe ubezpieczenia: NNW (od następstw nieszczęśliwych wypadków) i Car Assistance (wersje Mini, Midi, Super).
- Akceptujemy oświadczenia i potwierdzamy e-mail. To ważne – na ten adres dostaniemy wszystkie potrzebne dokumenty. Jeżeli dane są poprawne, potwierdzamy kupno ubezpieczenia kodem PIN aplikacji.
- Za polisę możemy zapłacić od razu z naszego konta lub wybrać przelew zewnętrzny – dostaniemy wtedy numer rachunku, na który trzeba zrobić przelew w ciągu 7 dni od daty rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej.
Aleksandra Pietruczuk