To ubezpieczenie może Cię OCalić!

Kupiłeś rower i chcesz się ubezpieczyć? Świetna decyzja. Zrób to koniecznie. Brak OC może mieć fatalne skutki i dużo nas kosztować.
około min czytania

Rowerzysta jest takim samym uczestnikiem ruchu, jak kierowca samochodu czy motocykla. Nie ma jednak obowiązku posiadania OC. Ubezpieczenia dla cyklistów są dobrowolne i nie każdy decyduje się na ich zakup. To dziwne, bo tak jak kierowcy, jeżdżą różnie.

W 2020 r. doszło do 3768 wypadków drogowych z udziałem rowerzystów. To o 658 przypadków mniej niż w rok wcześniej. Według raportu policji najczęściej wypadki powodowali kierowcy samochodów osobowych, a główną przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.

Ale za wiele z nich odpowiedzialni byli także rowerzyści. Cykliści spowodowali 1396 wypadków. Tu też najczęstszą przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu oraz niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.

Rowerzysta bez OC

Jeśli rowerzysta nie ma polisy OC i dojdzie z jego winy do wypadku, to w takiej sytuacji odpowiada za wyrządzoną szkodę na zasadach prawa cywilnego. Zgodnie z art. 415 kodeksu cywilnego ponosi on odpowiedzialność całym swoim majątkiem.

Kierowca musi domagać się likwidacji szkody z ubezpieczenia AC lub jeśli takiego nie posiada – z kieszeni winnego.  I tak za wszystkie szkody rowerzysta zapłaci z własnej kieszeni. Należy więc przedstawić dowód winy rowerzysty – orzeczenie policyjne lub orzeczenie sprawcy oraz kosztorys napraw. W takich sytuacja sprawa może, choć nie musi, trafić do sądu. Jeśli tak winny będzie miał okazję się bronić.

Natomiast kierowca może domagać się pokrycia kosztów naprawy u swojego ubezpieczyciela, w ramach ubezpieczenia AC. Najpierw uzyskamy zwrot kosztów naprawy, a następnie towarzystwo ubezpieczeniowe wystąpi przeciwko rowerzyście o zwrot kosztów.

Jak widać, nie ma tu żartów. Przy poważnym wypadku miłośnik zdrowego trybu życia może dostać po kieszeni, a jeśli ktoś został np. poważnie ranny, koszty mogą nas zrujnować. W takich przypadkach nawet zła sytuacja finansowa nie uratuje nas przed zapłaceniem za swój czyn.

OC dla rowerzysty

Firmy ubezpieczeniowe wyliczając składkę biorą pod uwagę różne kwestie. Zależy ono m.in. od sumy ubezpieczenia, wartości roweru, jego wieku oraz sposobu użytkowania jednośladu. Dlatego trudno dokładnie podać ceny ubezpieczenia.

Ubezpieczenia są elastyczne i dostosujemy je do swoich potrzeb. Możemy je opłacić na sezon lub na 12 miesięcy, na Polskę lub cały świat – zapłacimy tylko za taki zakres, którego potrzebujemy. Ubezpieczymy rower stary, 4-letni rower, elektryczny i składak oraz rower szosowy i triathlonowy. Dodatkowo ochronę ubezpieczenia rozszerzymy o sporty wysokiego ryzyka, takie jak downhill czy MTB oraz udział w amatorskich zawodach rowerowych.

OC i NNW na rower   

Bank bez problemu da nam pieniądze na kupno roweru. To niewielki wydatek i raczej zawsze będziemy mieli zdolność kredytową. Jeśli nie chcemy brać pożyczki możemy wesprzeć się kartą kredytową czy limitem odnawialnym.

Drugi etap to wybór ubezpieczenia. Z czego możemy wybierać?

  1. Pomoc Assistance
    Przyda się, kiedy gdzieś w drodze dalej od domu, rower się zepsuje lub przebijemy dętkę. Pomoże podczas wypadku szczególnie, gdy np. złamiemy nogę i potrzebny będzie transport do szpitala. Nasz rower trafi do domu lub do serwisu, za który zapłacimy z polisy
  2. Wypłata odszkodowania
    Otrzymamy pieniądze, kiedy nasz rower zostanie skradziony lub zniszczony. I dodatkową rekompensatę za fotelik dziecięcy, kask rowerowy czy przyczepkę rowerową.
  3. Pomoc finansowa w razie nieszczęśliwego wypadku
    Z NNW dostaniemy pieniądze, gdy coś nam się stanie podczas jazdy i będziemy potrzebowali np. leczenia lub rehabilitacji. Dotyczy to także dzieci. Dlatego skorzystajmy z możliwości ochrony, która obejmuje osoby do 20 roku życia. Działa ona m.in.: podczas pobytu w placówkach edukacyjnych, jak i na wakacjach, w czasie wolnym oraz w drodze do i ze szkoły lub przedszkola. PKO Ubezpieczenie dziecka może stanowić dobrą alternatywę dla ubezpieczenia szkolnego NNW.
  4. Pieniądze na pokrycie wyrządzonych szkód
    W ramach OC dla rowerzysty otrzymamy pieniądze na pokrycie szkód.

OC roweru – gdzie jest obowiązkowe?     

Jedynym krajem w Europie, w którym rowerzyści mają OC, jest Dania. Tylko dlatego, że ma je każdy obywatel tego kraju, niezależnie, czy jeździ, czy chodzi. Do 2012 r. wymagano tego także w Szwajcarii, ale rząd zrezygnował z tego obowiązku.

Kilka lat temu Komisja Europejska miała pomysł, aby choćby właściciele e-rowerów i innych pojazdów z dodatkowym napędem również musieli wykupić OC oraz posiadać uprawnienia do ich prowadzenia. Choć rozwiązanie z OC ma wielu zwolenników projekt nie został wdrożony.

Tomasz Waligóra