Okno na świat nie z Polski. Pandemia zatrzymała eksporterów
Ponad połowa wiodących firm z branży stolarki otworowej miała w kwietniu obroty o więcej niż 20 proc. niższe niż w marcu – wynika z badania kondycji przedsiębiorstw tego sektora przygotowanego przez Centrum Analiz Branżowych. Eksport okien i drzwi może być w tym roku dużo niższy niż zakładały to i tak już niezbyt optymistyczne prognozy. 2020-06-02Ubiegły rok był kolejnym rekordowym sezonem dla branży, ale tempo wzrostu eksportu wyraźnie wyhamowało. W prognozie na 2020 r. analitycy zakładali wzrost eksportu o 4 proc. Dziś te przewidywania mocno zweryfikowała pandemia.
– Eksportujemy około 30 proc. naszych produktów. Rynkami zbytu są: Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Belgia, Czechy, Słowacja, Węgry. Zatrudniamy dziś ponad 200 pracowników. Pandemia spowodowała spadek sprzedaży i produkcji – mówi Michał Godlewski, właściciel firmy Monolit.
W czasie pandemii koronawirusa wiele przedsiębiorstw stanęło na skraju przepaści. Problemy branży trudno dziś jeszcze oszacować. Są jednak firmy, które przejściowe problemy chcą przekuć w sukces. A wszystko dzięki tzw. tarczy finansowej.
O pomocy rządowej dowiedzieliśmy się od naszego opiekuna w PKO Banku Polskim. Samo złożenie wniosku było banalnie proste – jednego dnia to zrobiliśmy, drugiego wniosek został rozpatrzony, a trzeciego pieniądze mieliśmy na koncie – mówi Jacek Sutkowski, dyrektor zarządzający firmy. – Dzięki subwencji, którą uzyskaliśmy od Państwa, planujemy wzrost zatrudnienia w najbliższych miesiącach o około 10 proc.
Tarcza finansowa PFR to program rządowy, który ma pomóc firmom zachować ciągłość finansową w czasie epidemii. Przedsiębiorstwa mogą otrzymać do 75 proc. bezzwrotnej subwencji pod warunkiem kontynuowania prowadzenia działalności i utrzymania średniego poziomu zatrudnienia w ciągu 12 miesięcy od dnia otrzymania pomocy. Wniosek o pożyczkę z PFR można złożyć poprzez iPKO i PKO Biznes.
Bartosz Piotrowski