Przepis na tani i ciekawy program lojalnościowy

Klienta pozyskać trudno, ale jeszcze trudniej go utrzymać. Pomagają w tym programy lojalnościowe. Jak działają i czy każdy przedsiębiorca może go uruchomić?
około min czytania

Klaus Schwab, założyciel i prezes Światowego Forum Ekonomicznego organizującego co roku konferencję w Davos w książce „Czwarta rewolucja przemysłowa” pisze, jak rzeczywistość cyfrowa zmienia relacje między firmami i ich klientami. Zwraca uwagę, że dostęp do coraz większej liczby danych daje szerszą wiedzę o klientach i partnerach, którzy z kolei stają się coraz bardziej wymagający. Chętniej niż kiedykolwiek przeglądają wiele ofert, porównują je i starannie analizują pod kątem własnych potrzeb.

Dlatego dziś, w czasach dużej zmienności preferencji klientów, świętym Graalem biznesu staje się utrzymanie klienta u siebie. Jedną z najbardziej skutecznych metod stanowią programy lojalnościowe.

Cenimy lojalność

Badania Comarch/Kantar TNS potwierdzają, że Polacy cenią sobie programy lojalnościowe. Korzysta z nich 71 proc. naszych rodaków. Szczególnie popularne są one wśród osób mających 25-44 lata – do tego typu programów zapisuje się 75 proc. z nich. Trudno znaleźć lepszy dowód na to, że Polacy są skłonni na dłużej się związać z konkretną firmą, jeśli tylko przełoży się to na korzyści dla nich.

Utworzenie programu lojalnościowego wymaga – w najprostszej formie, stosowanej na przykład w kawiarniach czy salonach fryzjerskich – druku kartoników, na których można zaznaczać kolejne usługi. Gdy firma ma kilka oddziałów, sytuacja się komplikuje ze względów logistycznych. Rodzą się pytania o to, jak naliczać bonusy, czy przekazywać informacje o zniżkach należnych klientom korzystającym z kilku lokalizacji? W tej sytuacji rozwiązaniem są programy komputerowe. Ale nie są one zbyt tanie. Małych i średnich przedsiębiorstw zwykle na takie nie stać.

Dobrym sposobem na łatwe i tanie uruchomienie programu lojalnościowego jest wykorzystanie terminali płatniczych. Taką sposobność stwarza ZenCard – polski startup będący częścią Grupy Kapitałowej PKO Banku Polskiego, który uruchomił swoją aplikację mobilną.

Prosto i skutecznie

Firmy korzystające z ZenCard mają możliwość prostej obsługi swojego programu lojalnościowego. Karta płatnicza staje się kartą lojalnościową, więc nie ma konieczności jej fizycznego produkowania i wydawania. Z kolei klienci nie muszą nosić wielu kart różnych usługodawców, dzięki temu mają ułatwioną obsługę programów, w których uczestniczą. Co więcej, użytkownik aplikacji ma możliwość wglądu w swoje wydatki i uzyskane rabaty. ZenCard umożliwia także porównywanie ofert w oparciu o lokalizację, w której znajduje się klient.

Korzyścią dla firm jest z pewnością możliwość łatwego dotarcia do swoich klientów, choćby poprzez wysyłanie powiadomień dotyczących oferty czy promocji. Mogą też prosto naliczać rabaty w oparciu o historie zakupów danego klienta.

Jan Stefański