Wizualna poezja Jacka Malczewskiego

„Jacek Malczewski romantyczny” to wyjątkowa ekspozycja, tak jak wyjątkowy jest jej bohater. Od piątku 18 lutego w Muzeum Narodowym w Krakowie można obejrzeć ponad 170 prac związanych z twórczością Jacka Malczewskiego – mistyka, symbolisty i romantyka. Na spotkanie ze sztuką zaprasza PKO Bank Polski, mecenas wystawy.
Jacek Malczewski, Autoportret, 1908-1915 r., olej na dykcie, fot. Pracownia Digitalizacji MNK.
około min czytania

Wystawa koncentruje się na trzech wątkach wyrosłych z tradycji romantycznych. Pierwszy to inspiracje Słowackim i mesjanizmem, drugi to fascynacja folklorem i ludowymi legendami i baśniami, a trzeci – rozważania artysty o sztuce, natchnieniu, odpowiedzialności i jego wyjątkowości. Ekspozycję wzbogacają zdjęcia archiwalne oraz teksty literackie nawiązujące do prac malarza. Łącznie zobaczymy 174 dzieła Malczewskiego ze zbiorów muzealnych i kolekcji prywatnych.

Przekrojowa i wielowątkowa ekspozycja pozwala poznać lepiej Jacka Malczewskiego. Wielkiego artystę, wrażliwego człowieka i świadka historycznego wydarzenia – odzyskania przez Polskę niepodległości. Zapraszam do Muzeum Narodowego w Krakowie na spotkanie z kolejnym wielkim polskim artystą – mówi Iwona Kubańska, dyrektor Regionalnego Oddziału Detalicznego w Krakowie PKO Banku Polskiego.

Narrację wystawy wyznaczają dwie prace. Rozpoczyna ją „Dzieciństwo – Jacek nad stawem w Wielgiem”, które jest ilustracją wspomnień artysty o dzieciństwie spędzonym w Wielgiem na Mazowszu, w majątku wuja Feliksa Karczewskiego. W podobnej scenerii rozgrywa się kończąca wystawę „Corona imperialis” (kwiaty korony cesarskiej), która jest komentarzem Jacka Malczewskiego do powrotu w rodzinne strony, do Ojczyzny, która właśnie odzyskała niepodległość.

Jacek Malczewski w nowej odsłonie

Wystawa „Jacek Malczewski romantyczny” to podróż do świata wielowątkowej twórczości niezwykłego, młodopolskiego artysty, którego obrazy przepełnione są romantyczną martyrologią i patriotycznymi ideałami, będąc świadectwem wielkiej fantazji i wrażliwości.

Jak twierdzi Urszula Kozakowska-Zaucha, kuratorka wystawy: „Dawno Malczewski nie był przypominany w tak obszernej i różnorodnej odsłonie...

– Możemy podziwiać dzieła od pierwszych szkiców, rysunków i obrazów olejnych, aż po ostatnie, np. autoportrety utrzymane w intensywnej gamie barwnej, bowiem Malczewski na starość tracił wzrok i sięgał po coraz bardziej intensywne barwy. Dla przełamania intensywności prezentowanych prac prezentujemy kilka lżejszych rysunków Jacka Malczewskiego, czyli karykatury, na których przedstawiał zarówno siebie jak i swoich kolegów z środowiska krakowskiego – mówi Urszula Kozakowska-Zaucha.

Ekspozycja prac Jacka Malczewskiego w Muzeum Narodowym w Krakowie jest zaaranżowana w trzech, wyróżnionych kolorami, przestrzeniach.

W dwóch miejscach dominuje głęboki fiolet, taki jak barwa hiacyntów (Jacek to po łacinie Hyacinthus). Sam fiolet uważany jest za kolor buntu i przemian, uznawano go za niekonwencjonalny i prowokujący, jest też symbolem młodości i poszukiwania wolności. Z kolei strefa poświęcona warsztatowi i pracowni Malczewskiego ma kolor złoty – podkreślający ważność pracowni w twórczości artysty uważającego wręcz pracownię za świątynie. – opowiada Urszula Kozakowska-Zaucha.

„Jacek Malczewski romantyczny”, czyli jaki...

W pierwszej części wystawy prezentowane są dzieła o tematyce sybirskiej, w których Malczewski ukazywał życie zesłańców, wplatając w nie strofy „Anhellego” Juliusza Słowackiego. Najbardziej znana malarska interpretacja poematu to „Śmierć Ellenai”, przedstawiona w kilku wersjach kompozycyjnych.

W dalszej części możemy zobaczyć prace zaczerpnięte z ludowych podań czy z romantycznych poematów Ignacego Kułakowskiego, Bohdana Zaleskiego oraz Adama Mickiewicza.

Zanurzymy się w świat baśni czy ludowych podań, w których rusałki czy topielice wkroczyły na płótnach Malczewskiego w realistyczny, zazwyczaj podkrakowski pejzaż i codzienne życie wiejskich dziewcząt i towarzyszących im pastuszków. Straciło tu ono swoją zwyczajność na rzecz fantazyjnych i sennych wizji – tłumaczy Urszula Kozakowska-Zaucha.

Osobną część wystawy stanowi przestrzeń pracowni i warsztatu artysty, gdzie można podziwiać szkicownik Malczewskiego, pierwsze, czasem nawet nieudolne pomysły – szkice malarskie, a także widok wnętrza jego krakowskiej pracowni wraz z odwiedzającymi ją i pozującymi modelami.

Zarówno tu, ale też przez całą przestrzeń wystawy przewijają się autoportrety Jacka Malczewskiego, który przez całe swoje życie twórcze z upodobaniem i premedytacją kreował swój wizerunek. Raz był więc Chrystusem, innym zaś razem młodopolskim Panem Panów – dumnym, pewnym swojej wielkości arystokratą wśród artystów, a raz targanym niepokojami, poszukującym właściwej drogi twórczej malarzem – opowiada Urszula Kozakowska-Zaucha.

„Jacek Malczewski romantyczny” to również sekwencje portretów ukazujące rodzinę artysty oraz przyjaciół, kolekcjonerów, mecenasów czy nauczycieli ważnych w jego życiu i w twórczości.

Oddzielne miejsce otrzymały muzy Jacka Malczewskiego, w tym najważniejsza – Maria Balowa. Młodsza od Malczewskiego o 23 lata, niezależna, obyta w świecie, oczytana i pewna swojej wartości była dla artysty muzą, ale przede wszystkim wsparciem duchowym i partnerką intelektualnych rozmów. To właśnie Marii Balowej Malczewski powierzał najważniejsze role w obrazach. Przybierała postacie Erosa i Śmierci, chimery i harpii; Meduzy, Gorgony, Eloe i Ellenai, Chimery, Harpii, Allego czy Eurydyki.

Ostatni fragment wystawy to dzieła ukazujące pożegnanie artysty ze sztuką, życiem, jego powrót w rodzinne strony, ostatnie autoportrety i tryptyk „Mój pogrzeb”, na którym Malczewski ukazał siebie samego niesionego na marach przez fauny. Można też zobaczyć maskę pośmiertną i odlew dłoni artysty.

Obok prac z publicznych kolekcji, dostępnych w muzeach jest kilkadziesiąt prac ze zbiorów prywatnych, w tym prace nigdy niepokazywane, a także zdjęcia archiwalne dopełniające opowieść o samym Jacku Malczewskim.

Wystawę „Jacek Malczewski romantyczny” w Muzeum Narodowym w Krakowie można oglądać do 31 lipca 2022 r. Roku, w którym przypada 200. rocznica pierwszego wydania „Ballad i romansów” Adama Mickiewicza uznawanych za manifest polskiego romantyzmu. I który został ogłoszony Rokiem Romantyzmu Polskiego. To więc doskonała okazja, by odwiedzić Muzeum Narodowym w Krakowie i zobaczyć wyjątkową ekspozycję poświęcona romantyzmowi w twórczości Jacka Malczewskiego.

Jacek Malczewski

  • Malarz i rysownik, czołowy reprezentant Młodej Polski, zwany ojcem symbolizmu w polskim malarstwie przełomu XIX i XX w. Urodzony 15 lipca 1854 r. w Radomiu, zmarł 8 października 1929 r. w Krakowie. Jego dzieła charakteryzują się wrażliwością na piękno rodzimego krajobrazu, podziwem nad folklorem oraz wyjątkową obserwacją rzeczywistości. Przypisuje mu się autorstwo około 2 tysięcy obrazów olejnych. Co najmniej 150 razy artysta malował sam siebie, nie licząc karykatur i rysunków. Mówił o sobie: „Gdybym nie był Polakiem, nie byłbym artystą”.

Współpraca z MN w Krakowie

PKO Bank Polski od wielu lat współpracuje z Muzeum Narodowym w Krakowie. Jest partnerem nowo otwartego Muzeum Stanisława Wyspiańskiego, gdzie znajduje się największa kolekcja dzieł i materiałów na temat życia i twórczości tego wszechstronnego artysty. W ostatnich latach objął patronat nad wieloma ekspozycjami, m.in. „Wyspiański”; „Wyspiański. Nieznany”; „Niepodległość. Wokół myśli historycznej Józefa Piłsudskiego” czy „Wajda”.