21. PKO Półmaraton dookoła Jeziora Żywieckiego. Pobiegli dla Kasi i Wiktora

W minioną niedzielę odbył się długo wyczekiwany 21. PKO Półmaraton dookoła Jeziora Żywieckiego. Pogoda dopisała, a w zawodach wzięło udział ponad 1200 uczestników. Pod nieobecność biegaczy z Kenii zwycięzcą został Artur Olejarz, a wśród kobiet najszybsza okazała się Monika Jackiewicz. Wielu zawodników dołączyło do akcji charytatywnej Fundacji PKO Banku Polskiego „biegnę dla Kasi i Wiktora”.
około min czytania

Zwody w Żywcu były czwartymi z cyklu PKO Korony Śląskich Półmaratonów, która przez pandemię wystartowała z rocznym opóźnieniem.

Pogoda i frekwencja dopisały

Biegacze czekali na imprezę półtora roku, ale było warto. Pogoda dopisała – rywalizacja odbyła się w słonecznej aurze. Podczas startu na Rynku Głównym w Żywcu biegaczom mogło być nieco zimno, ale później trochę się ociepliło. 

Trasa półmaratonu była wymagająca i obfitująca w podbiegi. Wiodła malowniczą i atrakcyjną widokowo drogą dookoła Jeziora Żywieckiego, położonego w samym centrum Beskidów w Kotlinie Żywieckiej. Z całą pewnością to jedna z najbardziej atrakcyjnych widokowo tras półmaratonów w Polsce.

Zwycięstwa Artura Olejarza i Moniki Jackiewicz

W tym roku, z powodu obostrzeń pandemicznych, na imprezę nie dojechali znakomici biegacze z Kenii, którzy zazwyczaj startowali w żywieckich zawodach. Ich nieobecność zwiększyła szansę na miejsca na podium dla polskich biegaczy.

W największym stopniu wykorzystał ją Artur Olejarz, który został zwycięzcą 21. PKO Półmaratonu dookoła Jeziora Żywieckiego. Trasę pokonał w czasie 01:07:53. Na finiszu stoczył niesamowicie zaciętą walkę z aktualnym mistrzem Polski w maratonie i olimpijczykiem z Tokio-Sapporo Arkadiuszem Gardzielewskim, który linię mety przebiegł zaledwie sekundę później.

Trasa była dość wymagająca, bo pojawiły się podbiegi i zbiegi. Myślę nawet, że to najcięższy półmaraton w Polsce. Biegło mi się jednak bardzo dobrze, bo wszystko miałem pod kontrolą. Czuję się dobrze i polecam te zawody na przyszłość. Panuje w nich super atmosfera, a na trasie pojawiają się świetni kibice – mówił na mecie Artur Olejarz, cytowany przez „Dziennik Zachodni”.

Trzecie miejsce w rywalizacji mężczyzn zajął Mateusz Mrówka, który długo dotrzymywał kroku Olejarzowi i Gardzielewskiemu. Ostatecznie uzyskał czas 01:08:41.

Pod koniec zabrakło mi sił, więc rywale zdołali uciec. To prawda, że trasa była bardzo wymagająca, ale mimo podbiegów świetnie mi się na niej biegało. To był mój najlepszy wynik w tym roku.  Trzecie miejsce w klasyfikacji open jest super – ocenił na gorąco po zawodach.

W rywalizacji kobiet pierwsza była Monika Jackiewicz, która niedawno w Bydgoszczy zdobyła tytuł mistrzyni Polski w półmaratonie. Na trasie dookoła Jeziora Żywieckiego uzyskała czas 01:16:15. Na podium znalazły się też Monika Brzozowska (01:19:34) oraz Monika Kaczmarek (01:19:41).

Pobiegli dla Kasi i Wiktora

Uczestnicy 21. PKO Półmaratonu dookoła Jeziora Żywieckiego chętnie przyłączali się do akcji charytatywnej „biegnę dla…”, by pomóc chorym Kasi i Wiktorowi.

W tym celu do koszulki startowej przypinali kartkę z napisem „biegnę dla Kasi i Wiktora” i docierali z nią do mety. Organizatorem akcji była Fundacja PKO Banku Polskiego, która – w zamian za zaangażowanie biegaczy – przekaże środki na rzecz beneficjentów.

Dzieci są podopiecznymi Stowarzyszenia „Chce Się Żyć” na Rzecz Niepełnosprawnych Uczniów i Absolwentów Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Żywcu.

Wielki finał PKO Korony Śląskich Półmaratonów

Zawody w Żywcu były przedostatnią imprezą z cyklu PKO Korony Śląskich Półmaratonów. W najbliższą niedzielę, 17 października, odbędą się ostatnie zawody – 7. PKO Półmaraton Gliwicki.

Po biegu zaplanowano dekorację osób, które ukończyły co najmniej cztery z pięciu zawodów wchodzących w skład Korony.

Wszystko wskazuje na to, że w klasyfikacji generalnej cyklu znajdzie się kilkaset osób. Dekoracja najlepszych zawodników odbędzie się w bardzo atrakcyjnym miejscu, czyli hali widowiskowo-sportowej Arena Gliwice. Będzie miała bardzo ciekawą oprawę. To będzie coś naprawdę fajnego – zapowiada Mirosław Bieniecki, prezes Fundacji Bieg Rzeźnika, organizator 7. PKO Półmaratonu Gliwickiego, a zarazem pomysłodawca PKO Korony Śląskich Półmaratonów.

Tegoroczna edycja PKO Korony Śląskich Półmaratonów była pierwszą w historii. Ze względu na obostrzenia pandemiczne długo stała pod znakiem zapytania. Organizatorzy liczą, że w przyszłym roku uda im się mocno rozkręcić projekt.

Marek Wiśniewski