Bieg Niepodległości z PKO Bankiem Polskim w Gdyni to sposób na zakończenie sezonu

– Bieg Niepodległości z PKO Bankiem Polskim w Gdyni to bardzo fajna, szybka i płaska trasa. Jest świetnym sposobem na zakończenie sportowego sezonu 2019 – zachęca Piotr Suchenia z Gdyńskiego Centrum Sportu, które jest organizatorem zawodów.
około min czytania

Jak przebiegają zapisy na Bieg Niepodległości z PKO Bankiem Polskim w Gdyni?

Piotr Suchenia: 28 października zakończyliśmy internetowy etap zapisów. Od tego dnia można zgłaszać się bezpośrednio w Centrum Handlowym „Riwiera”. Zapisać można się też w Biurze Zawodów 9 i 10 listopada. Nie ma limitu uczestników. Limitem jest jedynie data.

To bardzo elastyczne podejście. Bylibyście w stanie przyjąć 10 tys. osób, gdyby pojawiło się tylu chętnych?

Przyjmiemy 10 tys., a nawet 20 tys. uczestników, jeżeli okaże się, że zainteresowanie jest aż tak duże. Na tę chwilę na bieg główny zapisało się ponad 4 tys. biegaczy. W zeszłym roku sklasyfikowaliśmy na mecie 4483 osoby.

Jak będzie wyglądać trasa tegorocznego Biegu Niepodległości?

Tak jak przed rokiem. Nie ma tu żadnych zmian. Startujemy ze Skweru Kościuszki na wysokości ORP „Błyskawica”, następnie biegniemy aleją Jana Pawła II, ul. Waszyngtona, św. Piotra, Wendy, Chrzanowskiego, Janka Wiśniewskiego, Jana z Kolna, ponownie Jana z Kolna i Wendy, a dalej Portową, przez Plac Kaszubski, Świętojańską, Józefa Piłsudskiego, Bulwarem Nadmorskim i z powrotem aleją Jana Pawła II aż do mety na Skwerze Kościuszki.

Po raz kolejny stawiacie na medale i koszulki z akcentem patriotycznym, ale i historycznym.

Tak. Na medalu będzie przedstawiona „Błyskawica”, okręt wojenny z czasów drugiej wojny światowej. To najstarszy na świecie zachowany niszczyciel, który od 1976 r. zacumowany jest w Porcie Gdynia jako okręt muzeum. Koszulki będą białe i czerwone, z dużym godłem Polski na piersi. Zamysł jest taki, żeby zawodnicy ustawili się pół na pół – połowa w bieli, a połowa w czerwieni, tworząc wielką biało-czerwoną flagę.

Jakich biegaczy z elity spodziewacie się w zawodach 11 listopada?

My nie zapraszamy biegaczy do startu w naszych biegach. Sami się do nas zgłaszają. Nie mamy jeszcze zamkniętej listy startowej, ale liczymy, że pojawią się m.in. Tomasz Grycko oraz Emil Dobrowolski i będą jednymi z głównych faworytów.

Przewidujecie jakieś dodatkowe atrakcje dla uczestników?

Dużym wydarzeniem w Gdyni będzie Parada Niepodległości, organizowana 11 listopada przez władze miasta. Ruszy w samo południe, spod dworca Gdynia Główna i przejdzie ulicą 10 Lutego, aż pod pomnik Polski Morskiej, gdzie odbędą się oficjalne uroczystości. Jeżeli chodzi o nas, to oprócz biegu głównego organizujemy imprezy towarzyszące – marsz nordic walking, biegi młodzieżowe na różnych dystansach i Bieg Malucha, w którym weźmie udział około tysiąca dzieci do szóstego roku życia. Po raz czwarty odbędzie się też konkurs „Mistrz Kibicowania”. Szkoły mogą zgłaszać swój udział, obstawiać stanowiska i prezentować swoje hasła, gorąco kibicując biegaczom. Wszyscy biegacze mogą wziąć udział w akcji charytatywnej „biegnę dla Alicji Marceliny” organizowanej przez Fundację PKO Banku Polskiego i pomóc 3,5-letniej Alicji i 9-letniej Marcelinie. Dziewczynki są podopiecznymi Fundacji Dzieciom Zdążyć z Pomocą.

Jak zachęciłby pan niezdecydowanych do startu w Biegu Niepodległości w Gdyni?

Przede wszystkim mamy bardzo fajną, szybką i płaską trasę. Biegniemy reprezentatywnymi ulicami miasta w blisko Zatoki Gdańskiej. To świetny sposób na zakończenie sportowego sezonu 2019.

Rozmawiał Marek Wiśniewski