Bieg Tropem Wilczym w 300 miejscowościach w Polsce

W tym roku Bieg „Tropem Wilczym” odbył się w ponad 300 miejscowościach w Polsce i w kilkunastu poza granicami kraju, m.in. w Nowej Zelandii. Bieg „Tropem Wilczym” w Święto Wojska Polskiego Zawody miały się odbyć 28 lutego 2021 r. (w przededniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych), jednak w związku z licznymi obostrzeniami pandemicznymi zostały przełożone – początkowo na 16 maja, a ostatecznie na 15 sierpnia 2021 r., czyli na Dzień Wojska Polskiego upamiętniający zwycięstwo nad bolszewikami w Bitwie Warszawskiej 1920 r. Zwrócił na to uwagę prezydent Polski Andrzej Duda, który jest honorowym patronem imprezy. „Ta data mówi nam wiele o losach Wyklętych-Niezłomnych.

W istocie bowiem działania Sowietów wymierzone przeciwko Polsce i Polakom w okresie II wojny światowej – od wspólnej z III Rzeszą Niemiecką inwazji, przez ludobójstwo katyńskie i wywózki na Wschód, zwalczanie partyzantki AK-owskiej na Kresach i prześladowania uczestników akcji» Burza« aż po represje powojenne – były swoistą zemstą za klęskę, którą zadaliśmy im w wojnie 1920 roku. Wielu jej weteranów – współautorów tamtego wiekopomnego zwycięstwa – brało zresztą udział w zbrojnym oporze przeciwko sowietyzacji Polski oraz padło ofiarą terroru NKWD i UB” – napisał prezydent. Tradycyjny bieg na 1963 m i dodatkowe dystanse.

Tradycyjny Bieg Tropem Wilczym odbywa się na dystansie 1963 m, co stanowi odwołanie do roku, w którym zginął ostatni, poległy w walce, Żołnierz Wyklęty – Józef Franczak ps. Lalek). Dodatkowo w każdej z miejscowości program imprezy może być uzupełniony o dodatkowe dystanse, wydarzenia i atrakcje. W Warszawie zawody odbyły się na dystansie 10 km oraz 5 km. Areną zmagań był Fort Bema przy ulicy Jerzego Waldorffa. Na dystansie 1963 m najszybszy był Kacper Szczęsny (czas 07:11), a wśród kobiet Zuzanna Wieśniak (08:04). Rywalizację na 10 km wygrał Aleksander Kapaon (36:15), a najszybszą kobietą była Ela Malanowska (42:06).

Z kolei na dystansie 5 km jako pierwszy do mety dobiegł Sebastian Duszyński (16:28), a pierwszą kobietą na mecie była Renata Kowalikowska (22:34). W organizację biegu – jak co roku – zaangażowało się kilka tysięcy organizatorów lokalnych, wolontariuszy, w tym młodzież ze szkół, również z niepełnosprawnościami. Wszyscy biegacze, którzy dotarli do mety, dostali pamiątkowe medale. Bohaterkami tegorocznej edycji biegu były sanitariuszki oraz żołnierze Armii Krajowej – Lidia Lwow-Eberle „Lala”, Wanda Czarnecka-Minkiewicz „Danka”, Danuta Siedzikówna „Inka” oraz Marian Markiewicz „Maryl”, a także rotmistrz Witold Pilecki. To właśnie ich wizerunki znalazły się na koszulkach wydawanych wraz z pakietami startowymi. Marek Wiśniewski