El. MŚ 2022: Baraże dla Polski pewne, ale mecz z Węgrami ma swoją stawkę

W poniedziałkowy wieczór piłkarska reprezentacja Polski rozegra ostatni mecz eliminacji mistrzostw świata 2022. Na PGE Narodowym w Warszawie „Biało-Czerwoni” zmierzą się z drużyną narodową Węgier. Polska ma już zapewniony start w barażach do mundialu, jednak warto powalczyć o zwycięstwo i rozstawienie w nadchodzących spotkaniach.
około min czytania

Po dziewięciu kolejkach fazy grupowej Polska ma na koncie 20 punktów i bilans bramek 29:9. Liderem jest reprezentacja Anglii, która do tej pory zgromadziła 23 punkty. Na trzecim miejscu znajduje się Albania (15 punktów), a na czwartym nasz najbliższy rywal Węgry (15 punktów i bilans bramek 17:12). Piąta pozycja należy do Andory, która ma 6 punktów, a tabelę zamyka reprezentacja San Marino z zerowym dorobkiem.

W piątkowy wieczór reprezentacja Polski pokonała na wyjeździe Andorę 4:1, a Albania przegrała na Wembley w Londynie z Anglią 0:5. Wyniki tych meczów sprawiły, że „Biało-Czerwoni” na pewno nie stracą już drugiego miejsca w grupie, premiowanego startem w meczach barażowych o mundial w Katarze.

Gramy o rozstawienie w barażach

W ostatniej kolejce fazy grupowej eliminacji Polacy na PGE Narodowym w Warszawie zagrają z Węgrami. Choć baraże są już pewne, to warto je wygrać, żeby zapewnić sobie rozstawienie i jak najlepszą pozycję w tym etapie eliminacji. Rozstawionych zostanie sześć najlepszych drużyn fazy grupowej, jednak w zbiorczej tabeli zespołów z drugich miejsc nie będą się liczyć punkty zdobyte z ekipą z szóstych pozycji. To dlatego, że niektóre grupy mają tylko po pięć zespołów. Baraże są dwustopniowe, a rozstawienie byłoby równoznaczne z tym, że w barażowym półfinale zagramy w roli gospodarza.

W półfinałowych meczach barażowych wystartuje dwanaście zespołów, ale tylko sześć dostatnie się do barażowych finałów. O tym, kto będzie pełnił rolę gospodarza w tych meczach, zadecyduje losowanie. Trzy drużyny, które wygrają finały baraży, zostaną zakwalifikowane na mundial w Katarze.

Losowanie barażów mistrzostw świata 2022 odbędzie się w piątek 26 listopada w szwajcarskim Zurychu. Same spotkania zostaną rozegrane pod koniec marca 2022 r.: półfinały 24 i 25 marca, a finały 28 i 29 marca. Mundial w Katarze odbędzie się wyjątkowo późno, bo nie latem, a dopiero jesienią, w dniach 21 listopada – 18 grudnia 2022 r.

Zacięty mecz i „cios za ciosem” w pierwszym meczu z Węgrami

Pierwsze spotkanie z Węgrami w eliminacjach mistrzostw świata miało miejsce 25 marca 2021 r. na Puskas Arena w Budapeszcie i był to debiut portugalskiego trenera Paulo Sousy na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. „Biało-Czerwoni” do przerwy przegrywali 0:1 po golu Rolanda Sallaia, a tuż po przerwie było już 0:2 po bramce Adama Szalaia.

W 60. minucie Polacy się przebudzili. Najpierw bramkę zdobył Krzysztof Piątek, a minutę później kolejną dołożył Kamil Jóżwiak. Było 2:2, lecz Węgrzy nie dawali za wygraną. W 78. minucie gola na 3:2 strzelił Willi Orban. Wynik meczu na 3:3 ustalił pięć minut później Robert Lewandowski.

W pierwszej połowie graliśmy za wolno, zbyt często byliśmy ustawieni tyłem do bramki. Początek był rozczarowujący. Zabrakło intensywności. W przerwie dokonaliśmy pewnych korekt i w drugiej połowie wyglądaliśmy już lepiej, tak jak chcę żebyśmy grali. Jest baza, mamy na czym budować optymizm – powiedział po meczu Paulo Sousa.

Polska faworytem meczu z Węgrami

Obecnie „Biało-Czerwoni” są zdecydowanym faworytem. W rankingu FIFA zajmujemy 23. miejsce, a nasi rywale są na 43. pozycji. Z drugiej strony, pamiętajmy, że w ubiegłym miesiącu Węgrzy sprawili niespodziankę na stadionie Wembley w Londynie, remisując 1:1 z liderem grupy, a zarazem wicemistrzem Europy – Anglią. Są więc drużyną, która potrafi przysporzyć problemów najsilniejszym rywalom.

Do tej pory Polacy zagrali z Węgrami 33 razy. Osiem meczów wygraliśmy, pięć zakończyło się remisem, a aż 20 spotkań porażkami reprezentacji naszego kraju. Większość z nich miała jednak miejsce przed latami 60. XX wieku. Bilans bramek jest bardzo niekorzystny dla nas i wynosi 42:90.

Minęły już czasy, kiedy baliśmy się Węgrów i byli naszymi srogimi nauczycielami. Przez wiele lat dostawaliśmy baty, ale sytuacja się zmieniła. Dziś mamy dużo lepszych piłkarzy, grających w lepszych klubach – stwierdził Michał Listkiewicz w rozmowie z Wirtualną Polską.

Meczem najwyższej rangi był finał igrzysk olimpijskich w Monachium w 1972 r., gdzie Polacy wygrali z Węgrami 2:1 po dwóch bramkach Kazimierza Deyny.

Plaga kontuzji w kadrze Węgier przed meczem z Polską

Reprezentacja Węgier przed meczem z Polską ma poważne problemy kadrowe. Od początku listopada spływały informacje o kolejnych kontuzjach reprezentantów Węgier. Ze spotkania urazy wykluczyły takich zawodników jak bramkarz Péter Gulácsi z RB Lipsk, obrońca Bendegúz Bolla z Grasshoppers Zurych, pomocnik Daniel Salloi ze Sportingu Kansas City, a także pomocnik László Kleinheisler z NK Osijek.

Polska bez Krychowiaka, Glika i Lewandowskiego

W meczu z Węgrami Polska zagra bez pauzującego za kartki Grzegorza Krychowiaka, zagrożonego pauzą za kartki Kamila Glika, a także Roberta Lewandowskiego, któremu selekcjoner Paulo Sousa tym razem pozwoli odpocząć. W piątek Lewandowski strzelił dwa gole i zaliczył asystę w meczu z Andorą, a jego dorobek bramkowy w eliminacjach mistrzostw świata to już osiem trafień. Lepszy jest tylko holenderski napastnik Memphis Depay, który ma 11 goli. Po osiem bramek – tak jak „Lewy” – mają Anglik Harry Kane oraz Izraelczyk Eran Zahawi.

Brak Lewandowskiego oznacza zmianę kapitana reprezentacji Polski na mecz z Węgrami.

Opaskę założy ten z piłkarzy, który ma najwięcej występów w kadrze narodowej – zapowiedział Paulo Sousa. To oznacza, że rolę kapitana może pełnić Maciej Rybus (66 meczów) lub Piotr Zieliński (65 występów).

Dwa sensacyjne wyniki Węgrów na Euro 2020

W miniony piątek Węgrzy rozbili u siebie 4:0 reprezentację San Marino, a dwie z czterech bramek zdobył gwiazdor tej reprezentacji – napastnik Dominik Szoboszlai, który przed rokiem przeszedł z austriackiego Red Bulla Salzburg do niemieckiego RB Lipsk za 25 mln euro. Z powodu kontuzji Szoboslai nie zagrał w pierwszym meczu z Polską. Nie zdążył też wrócić do pełni zdrowia na finały Euro 2020.

Mimo braku największej gwiazdy Węgrzy podczas Euro 2020 dostarczyli kibicom niezapomnianych emocji. Na turniej awansowali po barażach (3:1 z Bułgarią, 2:1 z Islandią), a następnie trafili do „grupy śmierci” z Francją, Niemcami i Portugalią.

W pierwszym meczu przegrali z Portugalią 0:3, ale później sprawili sensację, remisując 1:1 z Francją oraz 2:2 z Niemcami. Zdobycie dwóch punktów z tak silnymi rywalami należało uznać za sukces tej drużyny oraz jej włoskiego selekcjonera Marco Rossiego, który prowadził zespół od 2018 r.

Mecz el. MŚ Polska-Węgry. Gdzie oglądać?

Mecz Polska-Węgry na PGE Narodowym w Warszawie rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 20:45. Sędzią będzie Tiago Bruno Lopes Martins, który na co dzień sędziuje spotkania ligi portugalskiej.

Marek Wiśniewski