PKO Wrocław Maraton odbędzie się 15 września. Podobnie jak w ubiegłych latach, zawodnicy rozpoczną i zakończą pokonywanie królewskiego dystansu na torze żużlowym historycznego Stadionu Olimpijskiego. Pokonają dystans 42 195 m po trasie w większości zbliżonej do ubiegłorocznej – zaprojektowanej tak, by umożliwić jej pokonanie w jak najlepszym czasie, a jednocześnie dać możliwość przebiegnięcia obok najciekawszych obiektów w mieście.
Duże zainteresowanie pakietami
Zapisy do udziału w zawodach otwarto 1 kwietnia. Dla biegaczy przewidziano 4 tys. pakietów startowych. Dostępne miejsca znikały bardzo szybko, tysiąc osób zarejestrowało się już pierwszego dnia zgłoszeń, a po dwóch tygodniach swoich nabywców znalazło już 2 tys. pakietów. Pod koniec maja na liście zgłoszeń znajdowały się już nazwiska 3 tys. biegaczy. 11 sierpnia było ich już 3881.
Wśród zarejestrowanych uczestników liczną grupę stanowią mieszkańcy Wrocławia, ale na listach startowych jest też ponad 140 osób z Warszawy, przeszło 100 z Krakowa i po kilkadziesiąt z Poznania, Łodzi, Szczecina, Wałbrzycha, Bydgoszczy i Katowic. Nie zabraknie też biegaczy z zagranicy, bo pakiety na wrocławskie zawody kupili m.in. Niemcy, Ukraińcy, Brytyjczycy, Amerykanie i Litwini.
Duże zainteresowanie biegiem jest całkowicie zrozumiałe – PKO Wrocław Maraton ma piękną trasę, a dodatkowo należy do Korony Maratonów Polskich, którą rocznie zdobywa około 800 osób.
Nowa klasyfikacja dla wózkarzy
Na minutę przed startem biegaczy, w trasę wyruszą zawodnicy na wózkach z napędem pośrednim. Nowością w tym roku będzie dodatkowa klasyfikacja – dla zawodników na wózkach z napędem bezpośrednim.
Nasz bieg jest jednym z niewielu maratonów w kraju od lat, prowadzącym klasyfikację zawodników na wózkach z napędem pośrednim, tak zwanych handbike’ach. W tym roku chcemy być jeszcze bardziej otwarci na wszystkich sportowców, więc otwieramy kolejną klasyfikację – dla zawodników na wózkach z napędem bezpośrednim – zapowiada dyrektor 37. PKO Wrocław Maratonu Wojciech Gęstwa.
Cenne kilometry
Podczas 37. PKO Wrocław Maratonu możemy pomóc 19-letniemu Piotrowi, który choruje na nowotwór mózgu – zwojakoglejaka i wymaga leczenia immunologicznego, na które zbierane są środki. Piotr jest podopiecznym Fundacji EQUUS. Aby go wesprzeć, wystarczy przypiąć do koszulki kartkę z napisem „biegnę dla Piotra” i dotrzeć z nią do mety. W zamian za zaangażowanie biorących udział w akcji zawodników, Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże darowiznę na leczenie Piotra.
PKO Bieg Rodzinny dla całych familii
Imprezą towarzyszącą 37. PKO Wrocław Maratonu będzie PKO Bieg Rodzinny. To znakomita okazja, żeby „zarazić” biegową pasją tych, którzy wraz z maratończykami przyjadą na Stadion Olimpijski.
Dystans zawodów wyniesie tylko 1,5 km, a start odbędzie się z toru żużlowego obiektu bezpośrednio po starcie uczestników ostatniej strefy czasowej 37. PKO Wrocław Maratonu. Opłata za udział wynosi 20 zł. W pakiecie znajduje się numer startowy i koszulka, a po zakończeniu biegu wręczony będzie medal pamiątkowy.
Tradycyjne medale z krasnalami
Na mecie 37. PKO Wrocław Maratonu każdy z biegaczy otrzyma medal, przedstawiający jeden z nieoficjalnych symboli miasta – parę krasnali. Roztańczonemu skrzatowi towarzyszyć będzie atrakcyjna partnerka w imprezowym nastroju.
Podtrzymujemy tradycję krasnali oraz medali, łączących maraton i półmaraton. Jeden i drugi przedstawia skrzaty, które są symbolem naszego miasta. Ponieważ medale się łączą, to wszystkich, którzy ukończyli 7. PKO Nocny Wrocław Półmaraton, gorąco zapraszamy również do wzięcia udziału w 37. PKO Wrocław Maratonie – mówi Marcin Janiszewski, rzecznik prasowy Młodzieżowego Centrum Sportu Wrocław, które jest organizatorem zawodów.
Medale z maratonu będą „oplatać” swoim kształtem te z półmaratonu. Razem stworzą wyjątkową pamiątkę, przedstawiającą cztery skrzaty. Organizatorzy zaprezentowali też koszulki, które wszyscy uczestnicy maratonu otrzymają w pakietach startowych. W tym roku będą to niebieskie stroje z białym napisem „I love Wrocław”.
Zdrowa i smaczna kranówka dla biegaczy
Nowością podczas 37. PKO Wrocław Maratonu ma być woda, którą dostaną do picia biegacze. A będzie nią… kranówka.
– Wrocławska kranówka jest zdrowa, smaczna, zawiera wapń, potas i magnez, czyli składniki niezbędne dla zdrowego rozwoju. Podczas maratonu będzie podawana w biodegradowalnych opakowaniach – zapowiedział na jednym z portali społecznościowych prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Marek Wiśniewski