PKO Ubezpieczenia via Dolny Śląsk. Za nami szosowy klasyk w Obiszowie

Pogoda dopisała, a prawie 400 osób spędziło aktywny czas podczas kolejnego wyścigu kolarskiego cyklu PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk. W minioną sobotę w Obiszowie odbyły się zawody m.in. na liczącym 91 km dystansie PRO. To jeden z najdłuższych wyścigów w całym cyklu.
około min czytania

Cyklu PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk to seria zawodów dla miłośników kolarstwa szosowego, która łączy rywalizację sportową z rekreacją i zabawą. Pozwala na promowanie najciekawszych tras rowerowych na Dolnym Śląsku, a także wyłonienie najlepszych zawodników cyklu.

Piąta edycja wyścigu na terenie gminy Grębocice

Cykl znajduje się na półmetku. W ostatnią sobotę lipca kilkuset miłośników kolarstwa wzięło udział w szosowym klasyku w Obiszowie, który do kalendarza powrócił po rocznej przerwie.

To była piąta edycja szosowego klasyka na terenie gminy Grębocice, więc obchodziliśmy mały jubileusz. Zaczynaliśmy startem i metą w Grodowcu. Był to Szosowy Klasyk Grodowiec. Potem przenieśliśmy wszystko w jedno miejsce – do Obiszowa. Trzeba jednak zaznaczyć, że cała trasa cały czas wiedzie drogami i miejscowościami gminy Grębocice – wyjaśnia Bolesław Kozłowicz z firmy Grabek Promotion, która jest współorganizatorem cyklu.

Oprócz wyścigu kolarskiego PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk – w ramach Bike Maratonu, odbywającego się na zasadach kolarstwa górskiego MTB – odbył się równeiż wyścigi dla dzieci PKO Ubezpieczenia Junior Race.

Dobra pogoda, piknikowa atmosfera i profesjonalny wyścig 

Uczestnicy zawodów mieli do wyboru dwa dystanse. Pierwszy z nich to dystans PRO, który wynosił 91 km i miał sumę przewyższeń 390 metrów. Drugi to dystans FUN o długości 45 km oraz sumie przewyższeń 200 metrów.

Takie wyścigi jak ten, który odbył się w sobotę, sprawiają, że do Obiszowa i Grębocic wszyscy chcą wracać. Pogoda dopisała. Było słonecznie, ciepło i przyjemnie, a przede wszystkim bardzo gościnnie. Z jednej strony można było wziąć udział w dobrym i profesjonalnym, szosowym wyścigu kolarskim, a z drugiej spędzić czas w wakacyjnej i piknikowej atmosferze– dodaje Bolesław Kozłowicz.

Zwycięzcy poszczególnych kategorii wiekowych

Miłośnicy dwóch kółek startowali z podziałem na grupy według dystansów i kategorii wiekowych. Co ciekawe, w zawodach z cyklu PKO Ubezpieczenia Via Dolny Śląsk nie wyłania się zwycięzców klasyfikacji open. Na obu dystansach ogłasza się jedynie triumfatorów poszczególnych kategorii wiekowych – zarówno wśród mężczyzn, jak i wśród kobiet.

Idea i specyfika naszego wyścigu jest taka, że nie ogłaszamy jego zwycięzcy w klasyfikacji open. Zawodnicy i zawodniczki rywalizują w obrębie własnej kategorii wiekowej. Można więc powiedzieć, że w ramach każdego wyścigu wyłaniamy kilkunastu zwycięzców – wyjaśnia Bolesław Kozłowicz.

Oczywiście robimy też klasyfikację według czasów, ale ma ona charakter jedynie informacyjny. Można wyłapać z niej pierwszą osobę, ale nie jest ona zwycięzcą wyścigu, a jedynie swojej kategorii wiekowej – zaznacza.

W sierpniu odbędą się dwa kolejne szosowe klasyki z cyklu cykl PKO Ubezpieczenia via Dolny Śląsk - w Kowarach (15 sierpnia) i Miękini (29 sierpnia).

Jesienią odbędą się następne zawody cyklu „Sport Factory Center” w Świdnicy (12 września). Cykl zamknie wyścig o nazwie „Runda spadających liści”, który odbędzie się 10 października w Sobótce.