Ponad 1200 osób wzięło udział w 9. Letnim Biegu Piastów

Przeszło 1200 zawodników wystartowało w 9. Letnim Biegu Piastów, który w miniony weekend odbył się w Jakuszycach. Pogoda była w kratkę, ale impreza dostarczyła uczestnikom wielu wrażeń. Rozgrzewki prowadził Sebastian Chmara, ambasador programu „PKO Biegajmy razem” a z biegaczami oraz kibicami spotkał się Andrzej Bargiel. Wiele osób przyłączyło się do akcji charytatywnej Fundacji PKO Banku Polskiego „biegnę dla Maksa”.
około min czytania

Choć wydaje się, że ostatni weekend sierpnia powinien być gwarantem bezchmurnego nieba i wysokiej temperatury, to pogoda spłatała figla biegaczom oraz organizatorom.

W Górach Izerskich – podobnie jak w większości kraju – obficie padało, co sprawiło, że niektóre z odcinków planowanych tras zamieniły się w błotniste bajora. Wydawało się, że same zawody też będą odbywać się w deszczu. W sobotę jeszcze przez pewien czas padało, ale w niedzielę wyszło nawet słońce.

Zawody odbyły się na kilku dystansach.

Zwycięstwo Czecha Solca w Jakuszyckim Ultramaratonie

W Jakuszyckim Ultramaratonie na dystansie 51 km wzięło udział 300 zawodników. Konkurencję wygrał Czech Vitezslav Solc, który uzyskał czas 3:55:43. Tylko 14 sekund więcej pokonanie ultramaratonu zajęło Pawłowi Szymańskiemu. Trzecie miejsce z czasem 4:06:11 zajął Dominik Komendacki. Wśród kobiet najszybsza była Małgorzata Iwan (4:21:40), która w pierwszej części zawodów toczyła zaciętą walkę z Niną Wieczorek. Ostatecznie jednak okazała się mocniejsza i uzyskała aż siedem minut przewagi. Trzecie miejsce zajęła Olga Zatoń.

Dominacja Jacka Sobasa i Karoliny Obstój

Zarówno Jakuszycki Półmaraton (22 km), jak i Jakuszycką Dwunastkę (12 km) zdominował Jacek Sobas – regularny uczestnik Letniego Biegu Piastów, który często trenuje w Jakuszycach i odnosił już duże sukcesy w poprzednich edycjach tych zawodów. Na dystansie 22 km wygrał z czasem 1:23:28, wyprzedzając Krzysztofa Perza oraz Bartosza Grzegorczyka. Na dystansie 12 km zwyciężył z wynikiem 45:57, pokonując Kamila Makosia oraz Jiriego Civrny’ego.

W rywalizacji kobiet znakomicie spisała się Karolina Obstój, partnerka Jacka Sobasa, która wygrała Jakuszycką Dwunastkę z czasem 56:05. Na dystansie Jakuszyckiego Półmaratonu była druga z wynikiem 1:40:00 – tuż za zwyciężczynią Emilią Romanowicz (1:38:21).

Było szybko, dużo błota, dużo wody w kałużach. To było fajne ściganie! – oceniła na mecie Karolina Obstój, która specjalizuje się w biegach górskich.

Jakuszycki Półmaraton ukończyło łącznie ponad 400 osób, a w Jakuszyckiej Dwunastce do mety dobiegło 338 zawodników. W ramach imprezy odbył się także rekreacyjny marsz nordic walking na 12 km, w którym wzięły udział 83 osoby. Ponadto w dziecięcych konkurencjach (Biegu Przedszkolaka i Wyprawie Zuchów) pobiegło w sumie około 100 chłopców i dziewczynek. W tych zawodach nie liczyły się wyniki ani klasyfikacja, a sam udział.

Udział Sebastiana Chmary i spotkanie z Andrzejem Bargielem

Dużym zainteresowaniem wśród uczestników cieszyła się rozgrzewka oraz porady udzielna biegaczom przez ambasadora programu „PKO Biegajmy Razem” Sebastiana Chmarę, który sam wystartował w niedzielę na dystansie 12 km.

Takiej atmosfery jak na 9. Letnim Biegu Piastów w Jakuszycach można tylko pozazdrościć! Komentowanie sportowych zmagań było czystą przyjemnością. Sam wziąłem udział w biegu na 12 km po górach i otrzymałem od kibiców świetny doping – napisał Sebastian Chmara na Facebooku.

W sobotę z uczestnikami 9. Letniego Biegu Piastów oraz kibicami spotkał się również skialpinista (a zarazem biegacz wysokogórski) Andrzej Bargiel, laureat nagrody publiczności w plebiscycie #AmbasadorPolski. Wygłosił wykład motywacyjny o sporcie i sposobach na pokonywania trudności. Opowiedział o swojej narciarskiej pasji, drodze na najwyższe szczyty Himalajów i Karakorum oraz dalszych planach i marzeniach. a następnie odpowiadał na pytania słuchaczy.

Pobiegli dla Maksa

Wielu uczestników 9. Letniego Biegu Piastów dołączyło do akcji charytatywnej Fundacji PKO Banku Polskiego „biegnę dla…”, która w Jakuszycach została zorganizowana na rzecz niepełnosprawnego 11-latka z Piechowic Maksa Piwowarskiego. Kiedy miał 4 lata, wykryto u niego nowotwór tkanek miękkich. Guzy nie zareagowały na chemioterapię i dla ratowania życia chłopca konieczna była amputacja nóżki. Obecnie Maks nosi protezę, a do lepszego funkcjonowania potrzebuje specjalnego rowerka, na który zbierane są środki. Maksymilian jest podopiecznym Fundacji na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową.

Aby pomóc chłopcu, wystarczyło do koszulki startowej przypiąć kartkę z napisem „biegnę dla Maksa” i dotrzeć z nią do mety.

Marek Wiśniewski