Lepiej biegać ze smartfonem, zegarkiem czy opaską?

Smartfony z aplikacjami treningowymi, zegarki, smartwatche lub opaski monitorujące treningi stały się nieodłącznym elementem wyposażenia biegaczy. Sięgają po nie zarówno przy okazji zawodów, jak i codziennych treningów, amatorzy i zawodowi biegacze.

Używanie tego rodzaju rozwiązań pozwala kontrolować treningi (także przez opcję trenera głosowego), pomaga w doborze trasy, daje satysfakcję, a nawet umożliwia wirtualną rywalizację z innymi biegaczami. Wszystkie dane z łatwością możemy odtworzyć na komputerze, co pomaga analizować statystyki biegów i motywuje do robienia postępów.

O tym, jakie są najlepsze aplikacje dla miłośników biegania, można przeczytać w naszym artykule. Przed podjęciem decyzji, czy chcemy biegać ze smartfonem, zegarkiem, smartwatchem lub opaską, warto rozważyć wady i zalety tych rozwiązań.

Smartfon do biegania?

Z danych firmy Digital Care wynika, że smartfona posiada w Polsce prawie 80 proc. dorosłych osób. Oznacza, to że chcąc rejestrować treningi za pomocą telefonu, nie musimy inwestować w nowy sprzęt.

Dla osób, które biegają rekreacyjnie i po prostu lubią znać liczbę pokonanych kilometrów oraz czas na ich przebiegnięcie, smartfon z GPS-em będzie wystarczający. Dowolnie wybrana aplikacja sportowa pozwoli zarejestrować te dane. Smartfon będzie też dobrym rozwiązaniem dla tych, którzy z przyczyn zawodowych lub prywatnych muszą/chcą być dostępni pod telefonem w czasie treningu.

Największe plusy i minusy smartfona:

+ brak konieczności zakupu sprzętu (większość z nas posiada smartfona)

+ wygoda w obsługiwaniu aplikacji sportowych (dzięki dużemu ekranowi)

+ dostęp do dowolnych aplikacji pozasportowych

+ bycie „pod telefonem” (zobowiązania zawodowe lub prywatne)

+ bezpieczeństwo (w razie kontuzji, wypadku lub innych groźnych sytuacji mamy możliwość natychmiastowego wezwania pomocy)

+ możliwość słuchania muzyki

+ możliwość dokonywania płatności – np. kupno wody podczas treningu czy zakupy podczas powrotu z treningu do domu dzięki aplikacji bankowej

- konieczność dokupienia paska z czujnikiem tętna HR (ANT+)

- brak wygody użytkowania – konieczność umieszczenia sprzętu podczas treningu (opaska na ramieniu, kieszeń w spodniach, bluzie lub kurtce, plecak typu camelback lub po prostu dłoń)

- waga smartfona jest większa niż zegarka lub opaski

Zegarek, smartwatch lub opaska do biegania

Jeżeli zależy nam na stałym rozwoju sportowym, biciu rekordów życiowych na różnych dystansach i ciągłym poprawianiu szybkości, to warto sięgnąć po zegarek, smartwatch lub choćby opaskę z GPS-em i pulsometrem. Tego typu gadżety dostarczą nam wielu szczegółowych danych na temat naszych treningów, a także pozwolą sprawdzać ich intensywność.

Zegarek, smartwatch lub choćby opaska z pulsometrem pozwala m.in. kontrolować tętno, co umożliwia określenie, czy nasza forma rośnie, czy też jesteśmy przetrenowani. Umożliwią nam też bieganie na procent tętna maksymalnego, tzw. HRmax (chcąc biec ze średnią intensywnością, zaleca się bieganie na tętnie ok. 60 proc. HRmax, przy czym trucht stanowi już zaledwie ok. 50 proc.).

Tego typu sprzęt jest niewielki i można go zapiąć na nadgarstku. To dobre rozwiązanie dla osób, które podczas treningu cenią sobie swobodę ruchu.

Czym są zegarki sportowe?

Zegarki sportowe mają stosunkowo niewysoką cenę, są łatwe w obsłudze i mają długi czas pracy na jednym ładowaniu. Ich największym minusem jest to, że nie posiadają wielu funkcji pozasportowych.

Największe plusy i minusy zegarków:

+ komfort użytkowania większa niż w przypadku smartfona – zapięcie na nadgarstku

+ wygoda użytkowania – natychmiastowy dostęp do danych treningowych

+ dużo niższa cena w porównaniu do smartwatchy – już od 30-40 zł

+ pulsometr wbudowany w urządzenie – pomiar na nadgarstku

+ dłuższy niż w przypadku smartfonów czas pracy na jednym ładowaniu

- brak funkcji pozasportowych i dostępu do licznych aplikacji

Czym są smartwatche?

Smartwatche pełnią funkcję mikrokomputerów, dzięki czemu pozwalają zarządzać nie tylko aplikacją rejestrującą trening, ale i odtwarzać muzykę czy odbierać i wysyłać wiadomości. Umożliwiają także płacenie za zakupy. Dostępnych się mnóstwo modeli, które różnią się funkcjonalnością i ceną. Są dużo droższe niż zwykłe zegarki sportowe.

Największe plusy i minusy smartwatchy:

+ komfort użytkowania – zapięcie na nadgarstku

+ wygoda użytkowania – natychmiastowy dostęp do danych treningowych

+ pulsometr wbudowany w urządzenie – pomiar na nadgarstku

+ dostęp do mnóstwa aplikacji (m.in. muzyka, zdjęcia, wysyłanie wiadomości)

+ dłuższy niż w przypadku smartfonów czas pracy na jednym ładowaniu

- wysoka cena

Czym są smartbandy?

Opaski sportowe, czyli smartbandy, to dość tanie rozwiązanie, które oprócz rejestracji danych treningowych pozwolą dokonać pomiaru tętna, pulsu, saturacji, a nawet… jakości snu. Cechują się prostotą, ale umożliwiają też odbiór powiadomień ze smartfona o wiadomościach lub połączeniach.

Nie dają jednak tak szerokich możliwości jak smartwatche. Smartband to proste urządzenie, przeznaczone do pomiaru aktywności sportowych, a smartwatch jest zaawansowanym technologicznie zegarkiem.

Smartband za pomocą Bluetooth można połączyć ze smartfonem i mieć łatwy dostęp do informacji o aktualnej godzinie, pogodzie, połączeniach i powiadomieniach. Taką opaskę można kupić nawet za 30-40 zł.

Smartwatch daje jednak więcej opcji, włącznie z odbieraniem i prowadzeniem rozmów telefonicznych. Im droższy sprzęt, tym więcej ma funkcjonalności. Ceny wahają się od 100 zł do ponad 3000 zł.

Największe plusy i minusy smartbandów:

+ komfort użytkowania – zapięcie na nadgarstku

+ wygoda użytkowania – natychmiastowy dostęp do danych treningowych

+ pulsometr wbudowany w urządzenie – pomiar na nadgarstku (pomiar tętna, pulsu, saturacji i jakości snu)

+ dużo niższa cena w porównaniu do smartwatchy

+ bardzo długi czas pracy na jednym ładowaniu – nawet do 20 dni

- bardzo mały ekran urządzenia

A więc jak najlepiej biegać – ze smartfonem, zegarkiem czy opaską?

Jeżeli biegamy rekreacyjnie i dla przyjemności, wystarczy nam smartfon z dowolną aplikacją sportową. Gdy chcemy stale zwiększać prędkość biegania i walczyć o kolejne rekordy życiowe na krótkich, średnich i długich dystansach, albo biegać „na tętno”, a nie mamy przy tym dużych środków finansowych, warto kupić z zegarek sportowy lub smartbanda. Jeżeli natomiast dysponujemy większą kwotą, na pewno warto zainwestować w smartwatcha, który może stać się naszym sprzymierzeńcem w rozwoju sportowym.

Marek Wiśniewski