Warsaw Jumping: Jeźdźcy z Włoch najlepsi w Longines EEF Series Final

W trakcie czterodniowej imprezy warszawski Tor Służewiec gościł najlepszych skoczków z całej Europy. We wszystkich zawodach uczestniczyło łącznie 92 jeźdźców i 170 koni z 11 krajów, reprezentujących Austrię, Czechy, Danię, Hiszpanię, Irlandię, Niemcy, Norwegię, Włochy, Szwajcarię, Wielką Brytanię oraz oczywiście Polskę. W sumie rozegrano 10 międzynarodowych konkursów, w tym konkurs z rozgrywką (150 cm) o nagrodę PKO Banku Polskiego. Wydarzeniu towarzyszyły tez dodatkowe atrakcje – gonitwy i targi sprzętu jeździeckiego. 

Włosi najlepsi w finale europejskiego Pucharu Narodów

Najważniejszym konkursem był niedzielny Puchar Narodów – finał trwających od kwietnia rozgrywek EEF Series. To nowy cykl w ramach rywalizacji o Puchar Narodów w skokach przez przeszkody. Zwyciężyli w nim jeźdźcy z Włoch. Na drugim miejscu znaleźli się Czesi, a na trzecim Austriacy.  

Włosi uczestniczyli w zawodach w składzie Giulia Martinengo Marquet na koniu Calle Deluxe, Francesca Ciriesi na Cape Cora, Antonio Alfonso na Donanso oraz Piergiorgio Bucci na Cochello. Po dwóch nawrotach konkursu zawodnicy z Półwyspu Apenińskiego, a także Czesi, mieli jedynie po cztery punkty karne, co sprawiło, że potrzebna była dogrywka. W ostatnim przejeździe dogrywki Piergiorgio Bucci okazał się lepszy od Vladimira Tretery na koniu Gangster v/h Noddevelt. Czech zaliczył zrzutkę, a Włoch pokonał tor bez zrzutek, zapewniając triumf swojej reprezentacji.  

Kocham to uczucie. Do tego zostaliśmy stworzeni! Jako zawodnicy czekamy na takie szanse, aby się sprawdzić, aby udowodnić sobie, co możemy zrobić. Oczywiście reprezentowanie całej drużyny to presja i stres, ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Czasem idzie świetnie, a czasem mniej, jednak zawsze miło jest próbować i dać z siebie wszystko – mówił Bucci.  

Czesi byli zadowoleni z drugiego miejsca w Warszawie. Mimo triumfu Włochów, Czesi w składzie Vladimir Tretera, Filip Dolezal na Coup de Coeur GP Madame Z, Alena Machova na Chacco Bella, Jan Stetina na Gylord. Szefem drużyny był Petr Dolezal, zapewnili sobie awans do przyszłorocznej serii Longines FEI Nations Cup , pierwszej dywizji Pucharu Narodów Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej. Jest to spowodowane faktem, że Włochy mają tam już swoje miejsce. Brązowe medale wywalczyli Austriacy w składzie Katharina Rhomberg na Cuma, Alessandra Reich na koniu Loyd, Gerfried Puck na Melody vd Smidshoeve oraz Stefen Eder, który do tego konkursu wybrał Dr Scarpo.  

Fot. Łukasz Kowalski

Ósme miejsce Polaków w niedzielnym konkursie 

W niedzielnych zawodach rywalizowało 11 zespołów. Reprezentacja Polski w składzie Jarosław Skrzyczyński na Chacco Amicor, Natalia Czernik na Duke G, Przemysław Konopacki na Duke, Wojciech Wojcianiec na Chintablue zajęła ósme miejsce.

Skrzyczyński był jedynym z Polaków, który w obu nawrotach przejechał na czysto. Pozostałym zdarzały się zrzutki lub… dotknięcia taśmy po rowie z wodą.

Vasco doznał lekkiej kontuzji, nie chciałem ryzykować, więc wystartowałem na koniu dużo mniej przygotowanym do takiego startu. Duke nie miał okazji skakać ostatnio rowów, wyskoczył za bardzo do góry, a nie do przodu – tłumaczył po zawodach Przemysław Konopacki. 

– Wspaniale zorganizowana impreza, ale po tym ostatnim konkursie pozostaje niedosyt. Zabrakło szczęścia, bo mieliśmy szansę na dużo wyższą lokatę – ocenił mistrz Polski Wojciech Wojcianiec. 

Szwajcar triumfował w konkursie o nagrodę PKO Banku Polskiego 

Rywalizowało 39 par. Runda podstawowa okazała się na tyle trudna, że do rozgrywki awansowała jedynie piątka. Najlepszy był w niej Szwajcar Alain Jufer, na koniu Dante MM. Drugie miejsce wywalczył Włoch Piergiorgio Bucci na klaczy Naiade d’Elsendam Z, na trzecim uplasował się Duńczyk Lars Bak Andersen z Bartholomaeusem.

Świetnie spisali się Polacy. Wojciech Wojcianiec na Naccord Melloni finiszował na czwartym miejscu. Piąte zajął jadący na Szulerze Dawid Kubiak.  

Marek Wiśniewski