Impact investing – więcej niż zysk

Inwestycja, która przynosi zyski to duży sukces. A jeśli... dodatkowo zmienia świat na lepsze? Wykorzystując strategie impact investing, zysk i dobro społeczne mogą iść w parze.
około min czytania

Ekologia, ubóstwo czy problemy demograficzne to tylko niektóre z wyzwań, przed jakimi dziś stoi cały świat. Impact investing, czyli połączenie zysku finansowego z korzyściami społecznymi to trend, który daje realną szansę na lepszą przyszłość. Na podstawie badania wybranych inwestorów, instytucja Global Impact Investing Network oszacowała, że pod koniec 2019 r. wartość rynku impact investingu wyniosła aż 715 mld dolarów.

Impact investing - co to jest?

Jest zazwyczaj tłumaczone jako zaangażowane społecznie lub inwestycja w społeczeństwo. To jedna ze strategii inwestycyjnych, która polega na świadomym lokowaniu kapitału w projekty, które oprócz wyników finansowych będą generować również zysk społeczny lub środowiskowy i zmieniać świat na lepsze.

Inwestycje te posiadają czynniki, które pozwalają zmierzyć wpływ inwestycji na społeczeństwo; w tym celu ich struktura ma trzy cechy:

  1. Intencja: obejmuje cel, do którego dąży przedsiębiorstwo, który musi być społeczny lub środowiskowy.
  2. Pomiar: to sposób na określenie czy firma lub korporacja generuje pożądany wpływ w wyniku swojej pracy.
  3. Wyniki finansowe: służą do określenia, jak duży zysk firma osiąga w wyniku swojej działalności społecznej lub środowiskowej.

Przedsiębiorcy społeczni pozyskują środki na swoje przedsięwzięcia zarówno z grantów, jak i od inwestorów – aniołów biznesu oraz funduszy venture capital. To na ogół inwestycje innowacyjne, a więc z jednej strony są wysoce ryzykowne finansowo, ale w razie powodzenia gwarantują konkretny zwrot finansowy.

Z badań Deloitte wynika, że 35 proc. funduszy z segmentu impact investing zakłada stopy zwrotu na poziomie ponad 20 procent. Po raz pierwszy tego typu inwestycje powstały w 2007 r., wtedy firmy zaczęły generować cel społeczny jako warunek konieczny do przyciągnięcia nowych inwestorów. Choć z roku na rok coraz więcej mówi się o inwestowaniu zaangażowanym społecznie, to impact investing wciąż jest w fazie wczesnego rozwoju w większości państw Europy, w tym także w Polsce.

Impact investing – inwestycje

Inwestorzy impaktowi aktywnie poszukują możliwości lokowania kapitału w przedsiębiorstwach czy organizacjach non-profit. Mogą być dokonywane zarówno na rynkach wschodzących, jak i rozwiniętych. Większość inwestycji typu impact investing dotyczy takich obszarów jak rolnictwo, moda, urbanistyka, opieka zdrowotna czy logistyka, a także firm, które starają się rozwijać nowe rodzaje energii i unikać zanieczyszczania środowiska CO.

Wojciech Mróz, prelegent tegorocznej konferencji Infoshare, przedsiębiorca i inwestor związany ze stowarzyszeniem Ashoka, tłumaczy, że dzięki tego rodzaju inwestycji dążymy do wygenerowania pozytywnego wpływu na społeczeństwo, nie zaniedbując przy tym zysków finansowych.

Potrzebujemy impact investingu i odpowiedzialnych społecznie liderów – podkreśla Wojciech Mróz. – Mam dwie córki i nie chcę zostawić im świata, w którym nie ma już chociażby bioróżnorodności. Musimy więc zmienić coś w świecie i w naszym modelu konsumpcji.

Impact investing – nie tylko pomoc finansowa

Według prelegenta konferencji Infoshare Wojciecha Mroza, pomoc to wbrew pozorom nie tylko darowizna, czy też ogólniej pomoc finansowa. Pomoc to również dzielenie się wiedzą i kontaktami.

– Czasami dużo cenniejsze mogą być kontakty. Podam przykład. Jest taki ktoś, kto nazywa się Simon Berry. To osoba, która chciała rozwiązać problem dostępności leków w Afryce. A problem polega na tym, że w Afryce jest bardzo dużo oddalonych od siebie plemion. Ale co się okazuje, jednym z produktów, który jest tam dostępny wszędzie jest Coca-Cola – opowiada Wojciech Mróz.

Simon Berry skontaktował się więc z dyrektorem korporacji i zaproponował nowe rozwiązanie – zamiast umieszczać jedynie butelki z Coca-Colą w pudełkach, zaproponował, aby umieszczano tam również lekarstwa. W ten sposób mieszkańcy mają dostęp zarówno do Coca-Coli, jak i do leków.

Innym doskonałym przykładem jest firma Hindustan Unilever wykorzystująca edukację do ratowania życia w Indiach. Zarządzający funduszem rynków wschodzących Jonathan Fletcher mówi: „Każdego roku 60 tys. dzieci poniżej piątego roku życia umiera z powodu biegunki spowodowanej brudną wodą i złymi warunkami sanitarnymi – to co najmniej 166 dzieci każdego dnia”. Hindustan Unilever uruchomił program edukacyjny, aby uczyć ludzi o znaczeniu wody i urządzeń sanitarnych. Dzięki tej inicjatywie Hindustan Unilever dostarcza m.in. gospodarstwom domowym bardzo potrzebne produkty higieniczne, tym samym ratując życie mieszkańcom.

Piekarnia Greyston to również doskonały przykład inwestycji impaktowej. Jej motto brzmi: ,,Nie zatrudniamy ludzi, żeby piec ciastka. Pieczemy ciastka, aby zatrudniać ludzi”. Pracownicy Greyston to osoby wykluczone z lokalnych społeczności. Swoje zyski, które kształtują się na poziomie 8 mln dolarów rocznie, piekarnia inwestuje w programy socjalne wspomagające mieszkalnictwo i opiekę dla bezdomnych, chorych na HIV i AIDS.

Impact investing kieruje się więc nie tylko zyskiem finansowym, ale także, a może przede wszystkim wyższymi wartościami – dobrem społecznym i pozytywną zmianą. Tutaj wyższe cele, mają wpływ na cały świat…

Warto wiedzieć:
Infoshare to największa konferencja technologiczna w Europie Środkowo-Wschodniej. Misją organizatorów jest tworzenie miejsca, w którym można dzielić się własnym doświadczeniem i poszerzyć wiedzę. Na tegorocznej konferencji Infoshare PKO Bank Polski przeprowadził szereg rozmów z ekspertami skupiając się na roli człowieka we współczesnym technologicznym świecie.