6 sposobów na sprawne zarządzanie budżetem osobistym
Kontrola wydatków jest najważniejszym punktem w zarządzaniu budżetem. Brzmi jak zadanie nudne i skomplikowane? Być może, ale zawsze możesz sięgnąć po aplikacje mobilne, które ułatwią Ci prowadzenie domowej księgowości. Dzięki nim buchalteria przestaje być tak straszna, jak ją sobie sami malujemy, a efektem jest… więcej pieniędzy na koncie. 2021-01-04Zarządzanie pieniędzmi
Nie wszyscy byli przygotowani na problemy związane z pandemią koronawirusa. Tak przynajmniej wskazują badania realizowane w Katedrze Systemu Finansowego KZiF.
Najwięcej osób (44 proc.) zadeklarowało, że posiadane oszczędności pozwalają ich gospodarstwom domowym na przeżycie od jednego do trzech miesięcy w przypadku utraty dotychczasowego źródła dochodu. Niemal 22 proc. ankietowanych uznało, że okres ten wynosi od czterech do sześciu miesięcy, a 16 proc. respondentów oszacowało swoje oszczędności na równowartość środków potrzebnych na przeżycie od pół roku do roku. Oszczędności posiadane jedynie przez niewielką część ankietowanych są na tyle duże, by wydłużyć ten okres ponad rok. Niepokój budzi deklaracja 7 proc. ankietowanych, których oszczędności nie pozwolą na przeżycie ich gospodarstwom domowych nawet jednego miesiąca.
Oszczędzanie z planem
W badaniu Blue Media. Dla 58 proc. ankietowanych oszczędności to zabezpieczenie przyszłości. Co trzeci oszczędza pieniądze na wakacje, a co czwarty myśli o zakupie mieszkania lub domu. Jedna piąta z nas odkłada środki finansowe dla swoich dzieci lub wnuków – tu widać jednak tendencję malejącą.
Z jednej strony oszczędzanie można uznać za dobry znak. Wzrost zamożności Polaków sprawił, że coraz więcej naszych rodaków może pozwolić sobie na oszczędzanie, choćby drobnych sum. Nie może nam jednak uciec sprzed oczu fakt, iż z powodu pandemii widać rosnącą niepewność co do przyszłości, w obawie, przed którą wszyscy chcemy się zabezpieczyć finansowo – tłumaczy Sebastian Ptak, prezes Zarządu Blue Media.
Chcesz oszczędzać – zapanuj przede wszystkim nad wydatkami. W tej dyscyplinie sprawdzi się rygorystyczny trening. Nie chodzi oczywiście o odmawianie sobie wszystkiego, ale o sprawienie, że pieniądze nie będą przeciekać przez palce.
Zarządzanie finansami domowymi
Nie każdy z nas ma talent do kontrolowania swojego budżetu. Właśnie dlatego warto poznać kilka prostych tricków, dzięki którym szybko odkryjemy, gdzie popełniamy błędy i jak im zaradzić.
- Zapisuj, zapisuj, zapisuj
Notuj szczególnie małe wydatki. Zbieranie rachunków i przypisywanie ich do danej kategorii pozwali Ci na bieżąco kontrolować koszty. Większość z nas nie pamięta przecież swoich codziennych małych zakupów, a w skali miesiąca mogą one dawać konkretne kwoty. Właśnie brak nudnej buchalterii sprawia, że tracisz rozeznanie w swoich finansach i pod koniec każdego miesiąca zadajesz sobie pytanie, gdzie podziała się pensja.
Aby nadać dobry kierunek swoim finansom, musisz przede wszystkim wiedzieć, na co przeznaczasz pieniądze. Wszystko po to, aby potem odpowiednio optymalizować wydatki. Rób to przez dwa-trzy miesiące, a odkryjesz, jak to działa. Szybko zobaczysz, że stosunkowo spore pieniądze przeznaczasz np. na jedzenie na mieście, przejazdy taksówkami czy różnego rodzaju przekąski. Małe dzienne kwoty w skali roku dają duże sumy. Wiedza ta pozwoli Ci interweniować i ograniczyć wydatki z danej kategorii.
- Korzystaj w nowych technologii.
Do zapisywania wydatków wystarczy zwykły zeszyt albo kartka. W bardziej zaawansowanej formie możesz posiłkować się Excelem lub aplikacją na smartfonie, taką jak Kontomierz, 1Money, Szybki budżet czy Moje Finanse.
– Excel jest bardzo praktycznym narzędziem i doskonałym do realizacji naszych celów, ale aby z niego sprawnie korzystać, trzeba najpierw odpowiednio go skonfigurować, a to już wymaga wiedzy – mówi Czesław, analityk z Lublina. – Natomiast aplikacja na telefon zawsze jest pod ręką.
- Proste bankowe narzędzia w akcji
Czasem nie dostrzegasz tego, co masz pod ręką. Tak jest chociażby z… produktami bankowymi – są takie, które doskonale nadają się do zapanowania nad wydatkami.
Sprzymierzeńcem w oszczędzaniu może być karta kredytowa. Używając jej masz możliwość korzystania z darmowego kredytu od banku. Dotyczy to tzw. okresu bezodsetkowego (tzw. grace period). Karta może posłużyć do zachowania płynności finansowej, gdy potrzebować będziesz dodatkowych pieniędzy.
Przydatnym i prostym narzędziem jest Autooszczędzanie – jedna z funkcji konta, która pozwala na automatyczne zasilanie rachunku oszczędnościowego „końcówkami” transakcji. Może to być stała kwota pobierana od każdych naszych zakupów, procent od transakcji albo zaokrąglenie do pełnej kwoty.
Warto mieć również debet na koncie – to dodatkowa gotówka (np. do 1 tys. zł), która przyda się w sytuacjach awaryjnych.
- Wyznaczaj sobie cele i planuj w oparciu o kalendarz
Przede wszystkim nie daj się zaskoczyć. Zaznacz w kalendarzu wszystkie wydatki, które na Ciebie czekają: urodziny, chrzciny, rodzinne święta, przegląd auta czy wyjazd na narty. Potem ustal kwoty jakie prawdopodobnie lub na pewno wydasz – konkretnie wpisz sumę i tego się trzymaj.
Podzielmy wydatki na te, które musisz zrealizować i te, z których ewentualnie możesz zrezygnować. Hierarchia ważności jest bardzo ważna. Poza tym sięgnij, jeśli go masz, do starego kalendarza. Historyczne dane są nieocenioną pomocą i bardzo ułatwią ustalenie wydatków na kolejny rok.
- Konfrontacja
Podlicz, ile dokładnie masz gotówki, dodaj do tego obecny stan konta i zobacz jaką kwotę masz do dyspozycji. Kiedy już wiesz, czym dysponujesz, zsumuj rozpisane i zaplanowane wydatki i porównaj te dwie kwoty.
Jeśli wysokość wydatków przekracza kapitał, trzeba ruszyć głową i przeprowadzić cięcia. Plan wydatków powinien być mniejszy niż zarobki – to ideał, do którego dążysz. Poza tym nie chodzi tylko o ustalanie priorytetów i ich zapisanie. Wydatki monitoruj codziennie i optymalizuj je na bieżąco.
Pod koniec miesiąca sprawdź, jak sobie dałeś radę. Zobacz, w których miejscach zaplanowane zostały zbyt małe kwoty, a w których udało się wydać mniej. Dzięki temu kolejny budżet będzie o wiele bardziej precyzyjny.
- Spróbuj stworzyć poduszkę finansową
Zarządzając finansami i planując wydatki warto pamiętać o kapitale, który powinien być na koncie. Ideałem jest co najmniej sześciomiesięczna równowartość pensji, ale jeśli zaczynasz dopiero przygodę z zarzadzaniem budżetem, odpuść sobie tak ekstremalne cele – zacznij od 2 tys. zł i z każdym miesiącem podnoś poprzeczkę. To pozwoli Ci zabezpieczyć się przed niespodziewanymi wypadkami – utratą pracy lub kosztowną awarią np. samochodu.
– Rolą poduszki bezpieczeństwa jest chronienie nas i naszej rodziny przed dużymi, niespodziewanymi wydatkami, które – w przypadku braku poduszki – wpędziłyby nas w długi i zrujnowały nasz budżet – pisze Marcin Iwuć na swoim blogu „Finanse bardzo osobiste”. – Celem jej posiadania jest zatem „ochrona”, a nie „zarabianie pieniędzy”. Dodatkowo, bardzo ważną, psychologiczną rolą takiej poduszki bezpieczeństwa jest zagwarantowanie nam spokoju oraz poczucia bezpieczeństwa.
Tomasz Waligóra