Zaliczone! Teraz już nie pomylisz zaliczki z zadatkiem

Zaliczka i zadatek to dwa zupełnie różne pojęcia, które często są mylone. Ponieważ w grę wchodzą nasze pieniądze, warto wiedzieć czym się różnią. To kwoty wpłacane na poczet wykonywanej w przyszłości usługi – zadatek ma charakter bezzwrotny, w przeciwieństwie do zaliczki.
około min czytania

Zdarza się, że zamawiając jakiś produkt lub usługę musimy „zainwestować” swoje pieniądze. Stolarz przecież nie przystąpi do robienia szafy bez wstępnej wpłaty, a sprzedający mieszkanie musi otrzymać część kwoty jako zabezpieczenie transakcji. To normalna procedura. Nie wszyscy jednak wiedzą, jak to dokładnie działa.

Zaliczka, a zadatek

Zaliczka to kwota wniesiona przez jedną ze stron umowy, stanowiąca część przyszłego zobowiązania – to częściowa zapłata za zamówiony towar lub usługę, która w przyszłości będzie dostarczona lub wykonana.

Co ważne, w pewnych sytuacjach podlega ona zwrotowi. Strona, która odstępuje od umowy musi zwrócić wszystko, co otrzymała. Oczywiście możemy żądać nie tylko zwrotu naszych pieniędzy, lecz także naprawienia szkody, która powstała z powodu niewykonania zobowiązania.

Powiedzmy, że zamówiliśmy szafę dwudrzwiową i wpłaciliśmy 500 zł zaliczki, co będzie, w momencie, kiedy wykonawca nie dotrzyma warunków umowy? Wówczas powinien nam zwrócić pieniądze za niewykonaną usługę. Pamiętajmy, że prawo działa w dwie strony. Jeśli to my zrezygnujemy zaliczka nam przepadnie.

Obie strony umowy same ustalają, kiedy chcą zadatek, a kiedy zaliczkę. Dobrze to jednak przemyślmy, bo konsekwencje mogą być niemiłe. I tak, wybierając, podczas kupowania mieszkania, zaliczkę możemy skończyć z niczym.

Kiedy my będziemy załatwiać formalności w banku czy urzędzie, sprzedający może skusić się na lepszą ofertę i bez żadnych konsekwencji wycofać się z wcześniejszych ustaleń. Po prostu zwróci zaliczkę, a nieruchomość sprzeda komuś innemu.

Różnica między zadatkiem a zaliczką

Zadatek jest zabezpieczeniem na wypadek zerwania umowy i formą odszkodowania, jeśli się tak zdarzy. W razie niewykonania umowy przez jedną ze stron druga może z niej zrezygnować, a pieniądze zachować. Gorzej, kiedy sama wpłaciła zadatek, a potem zmieniła zdanie – będzie ją to kosztowało dwa razy więcej.

Natomiast jeśli wszystko poszło zgodnie z planem, nie ma się czym martwić – zadatek jest wliczany w poczet zapłaty lub zwracany. Druga opcja obowiązuje także w przypadku rozwiązania umowy oraz gdy jej wykonanie nie jest możliwe – jeśli żadna ze stron nie ponosi za to odpowiedzialności lub obie są tak samo winne.

Zadatek stosuje się podczas np. kupna mieszkania. To ważna transakcja dla obu stron, dlatego warto dobrze się zabezpieczyć. Nie chcemy, aby kupujący się wycofał, a on sam również liczy na sfinalizowanie transakcji. Kiedy wisi nad nami groźba utraty dodatkowych pieniędzy – zastanowimy się dwa razy zanim podejmiemy pochopną decyzję.

Tym bardziej, że mówimy tu o sporych sumach. Zadatek zwykle wynosi 10 proc. wartości nieruchomości. A bywa, że jest nawet dwa razy większy.

Roszczenia z umowy przedwstępnej przedawniają się z upływem roku od dnia, w którym umowa przyrzeczona powinna zostać zawarta.

Zaliczka i zadatek – zwrot pieniędzy

Zaliczka zawsze podlega zwrotowi, jeżeli umówiona transakcja nie dojdzie do skutku. Nie ma przy tym znaczenia z czyjej winy to się stało – w każdym przypadku osoba, która wpłaciła zaliczkę ma prawo ją odzyskać. A jak wygląda sprawa z zadatkiem?

Kiedy nie zwracamy zadatku: 

  • kiedy z winy klienta nie doszło do wykonania usługi.

Kiedy zwracamy zadatek: 

  • kiedy to z naszej winy nie doszło do wykonania usługi. Zadatek zawracamy podwójnie;
  • kiedy obie strony rezygnują z wykonania usługi; 
  • kiedy umowa nie może zostać zrealizowana z powodów od nas niezależnych np. pandemia czy kataklizm;
  • kiedy rezerwujemy usługę na odległość, wpłacamy zadatek i rezygnujemy w ciągi 14 dni od wpłaty zadatku (nie dotyczy to wszystkich branż czy usług). 

Zaliczka i zadatek – jak najlepiej je zapłacić?

Skoro już wiemy czym są zadatek i zaliczka powinniśmy się zastanowić skąd wziąć na nie pieniądze. Wszystko zależy od tego, ile musimy zapłacić. Kwota jest tu kluczowa.

  1. Niewielką sumę znajdziemy na naszym… koncie. Wykorzystamy do tego debet, a przy nieco większych kwotach limit odnawialny.
  2. Na pomoc przyjdzie nam również karta kredytowa.
  3. A gdy w grę wchodzą większe kwoty do dyspozycji jest – pożyczka gotówkowa.

 Tomasz Waligóra