Arkadiusz Gardzielewski zwycięzcą 44. Biegu Lechitów w Gnieźnie

Prawie 1100 osób ukończyło w niedzielę 44. Bieg Lechitów w Gnieźnie, którego sponsorem generalnym był PKO Bank Polski. Wśród nich znalazła się czwórka tzw. „Wiernych Lechitów”, którzy od 1978 r. nieprzerwanie biorą udział we wszystkich edycjach imprezy. Zwycięstwo odniósł mistrz Polski w maratonie i uczestnik igrzysk olimpijskich w Tokio-Sapporo Arkadiusz Gardzielewski.
około min czytania

Mimo jesiennej aury, niskiej temperatury i zimnego wiatru, w 44. edycji Biegu Lechitów wzięło udział 1095 biegaczy. Zawody zaczęły się w niedzielę o godzinie 11:00. Biegacze startowali z Ostrowa Lednickiego w Dziekanowicach. Meta tradycyjnie znalazła się na Placu Św. Wojciecha w Gnieźnie.

Wszyscy zawodnicy otrzymali piękne medale, które – w połączeniu z tymi z poprzedniej edycji b – utworzyły Drzwi Gnieźnieńskie. Medale z pewnością przyciągnęły wielu miłośników biegania. Podobnie jak fakt, że impreza wchodzi w skład Korony Polskich Półmaratonów (trzy lata temu stała się jednym z najchętniej wybieranych biegów tego cyklu).

Triumf Arkadiusza Gardzielewskiego

Najlepszy czas w 44. Biegu Lechitów w Gnieźnie uzyskał Arkadiusz Gardzielewski, któremu dotarcie do mety zajęło 1 godzinę 9 minut i 56 sekund.

Sezon biegów jesiennych rozpocząłem od zwycięstwa w Biegu Lechitów. W Gnieźnie jak zwykle panowała fajna atmosfera, a na dekoracji zostałem nawet koronowany. Cieszy mnie powrót do uczestnictwa w imprezach masowych. Bardzo mi tego brakowało, odkąd rozpoczęła się pandemia – podkreślił Arkadiusz Gardzielewski na Facebooku.

Przypomnijmy, że w kwietniu Arkadiusz Gardzielewski wywalczył w Dębnie tytuł mistrza Polski w maratonie. Do mety dobiegł z czasem 2:10:31, czyli wynikiem o niemal minutę lepszym niż wynosiło minimum olimpijskie. W trakcie igrzysk olimpijskich w Tokio-Sapporo zajął 63. lokatę z czasem 2:22:50 – o 14 minut i 12 sekund za zwycięzcą Eliudem Kipchoge z Kenii.

Drugie miejsce w 44. Biegu Lechitów zajął Jakub Gorzelańczyk (1:12:05), a trzecie Paweł Tarasiuk (01:14:06).

W rywalizacji kobiet najlepsza z bardzo dużą przewagą nad rywalkami była Monika Brzozowska, która uzyskała wynik 01:21:15. Podobnie jak Gardzielewski, podczas ceremonii dekoracji ona również została koronowana na królową biegu.

Drugie miejsce zajęła Dorota Lutomska, która dotarła do mety z czasem 01:28:15. Cztery sekundy za nią dobiegła trzecia w stawce Katarzyna Szkoda.

Jakub Osuch mistrzem Polski lekarzy

W ramach 44. Biegu Lechitów odbyły się 23. Mistrzostwa Polski Lekarzy w półmaratonie. Tytuł mistrzowski wywalczył Jakub Osuch z czasem 01:20:33. Mistrzynią Polski lekarzy została natomiast Katarzyna Butowska, której dotarcie do mety zajęło 01:33:54.

Zorganizowano także biegi młodzieżowe dla osób z roczników 2003-2014 oraz Staropolskie Igrce Małych Lechitów, czyli specjalną strefę aktywności dla przedszkolaków, która znajdowała się przy Placu św. Wojciecha w Gnieźnie.

„Wierni Lechici” po raz 44. na mecie zawodów

W niedzielnym biegu wzięła udział czwórka tzw. „Wiernych Lechitów”, którzy od 1978 r. nie opuścili ani jednej edycji imprezy. Organizatorzy stworzyli dla nich specjalną klasyfikację. Najstarszy, 75-letni Stefan Dobak, uzyskał znakomity czas 01:48:46.

Jestem bardzo zadowolony z tego biegu. Miałem wyjątkowego farta, bo już na początku zawodów doczepiłem się do młodego małżeństwa, w którym mąż prowadził żonę na uzyskanie rekordu życiowego poniżej 1 godziny i 50 minut. Bardzo mi to pasowało. Zapytałem, czy mogę biec z nimi. Zgodzili się, a wspomniany mężczyzna osłaniał mnie przed wiatrem. Biegłem dosłownie pół kroku za nim. Bardzo mi to pomogło w uzyskaniu świetnego rezultatu – relacjonuje Stefan Dobak.

Na równie duże słowa uznania zasługują 69-letni Wojciech Wesołowski (02:11:03), 69-letni Jerzy Nawrot (02:14:46) oraz 72-letni Hieronim Olejniczak (02:15:22), choć Stefan Dobak wyprzedził ich ze znaczną przewagą.

Po zawodach „Wierni Lechici” odebrali nagrody, a wraz z nimi wyróżniony został Janusz Michałowski, autor książki o historii Biegu Lechitów.

Marek Wiśniewski