Jak zostać kolarzem? Osiem wskazówek dla początkujących

1. Rodzaj kolarstwa i ustalenie celu

Pierwszym krokiem jest ustalenie, jaki rodzaj kolarstwa nas interesuje – górskie, szosowe, czy może tylko w zawodach dla użytkowników rowerów miejskich.

Jeżeli zdecydujemy się na kolarstwo szosowe, to możemy wybrać np. zawody z cyklu PKO Ubezpieczenia via Dolny Śląsk. Sezon trwa od maja do października, a oferta imprez jest bardzo zróżnicowana. Część tras, jak na przykład w Świdnicy, jest płaska i nie wymaga dużych umiejętności. Można tam startować na dystansie 40 km.

Jeśli chodzi o kolarstwo górskie, to świetną imprezą jest Rowerowy Bieg Piastów, którego partnerem jest PKO Bank Polski. Odbywa się na trzech dystansach, a najkrótszy z nich ma tylko 18 km i sumę przewyższeń 283 m. To dobra konkurencja, żeby rozpocząć przygodę z rywalizacją na rowerze MTB.

Gdy decydujemy się na pierwsze zawody kolarskie w życiu, to wybierzmy datę z odpowiednim wyprzedzeniem – tak, żeby móc się przygotować i aby organizm był w optymalnej formie.

2. Badanie lekarskie

Każdy, kto rozpoczyna przygodę ze sportem, powinien skontaktować się z lekarzem i się przebadać. Dotyczy to także jazdy na rowerze.

Jeżeli lekarz rodzinny mówi, że nic nam nie dolega, to – chcąc startować w zawodach – i tak powinniśmy mieć wykonane badanie EKG, które następnie powinno zostać ocenione przez kardiologa lub lekarza sportowego. Takiego, który ma w tym duże doświadczenie i naprawdę się na tym zna – uważa doktor Robert Gajda, który jest specjalistą kardiologii i medycyny sportowej.

Jeśli kardiolog lub lekarz sportowy w wyniku badania EKG zauważy jakieś nieprawidłowości, odpowiednio poszerzy diagnostykę

3. Zakup roweru i odzieży

Podstawą jest rower, którego zakup należy dobrze przemyśleć, a najlepiej skonsultować z bardziej doświadczonymi kolarzami oraz sprzedawcami z branży rowerowej. Warto jest pójść do sklepu i osobiście przetestować jednoślad, który zamierzamy zakupić. Personel sprawdzi, czy wybrana rama roweru faktycznie jest dla nas dobra.

Jeżeli chcemy poświęcić się jeździe na rowerze, warto mieć strój kolarski, choć nie jest to konieczne. Na długich odcinkach bardzo pomoże nam ergonomicznie ukształtowana żelowa wkładka w spodenkach. Jeżeli nie chcemy kupować takiego stroju, to możemy dokupić po prostu miękki żelowy pokrowiec na siodełko.

4. Potrzebne akcesoria rowerowe

Dbając o bezpieczeństwo należy nosić kask oraz rękawiczki. Warto zwrócić uwagę na dobre oświetlenie, które zainstalujemy z przodu i z tyłu jednośladu (zgodnie z przepisami rower musi mieć światło białe lub żółte z przodu i czerwone światło pozycyjne z tyłu). Warto mieć zawsze przy sobie zapięcie, które zabezpieczy rower przed kradzieżą, a także – praktycznie obowiązkowo – pompkę rowerową oraz podstawowe narzędzia, które pozwolą zmienić oponę i poprawić regulację roweru. Wskazane są busy w rozmiarach 3 do 6 mm oraz śrubokręt krzyżowy.

Przy dłuższych trasach przydatny może być też plecak rowerowy. W celu nawodnienia możemy kupić camelback, który umożliwi picie wody bezpośrednio z plecaka przez rurkę w trakcie jazdy, ale wystarczy nam również zwykły bidon, który zamieścimy na uchwycie ramy.

5. Pedały SPD z mechanizmem zatrzaskowym

Zamiast kłaść buty na zwykłych pedałach, można rozważyć ich zmianę na pedały SPD z mechanizmem zatrzaskowym. Zapewnia to dobre połączenie z jednośladem i zwiększa siłę pedałowania. Im szybciej przestawimy się na takie rozwiązanie, tym lepsze efekty będziemy osiągać w swojej przygodzie z kolarstwem. Na początku ważne będzie jednak zachowanie szczególnej ostrożności, bo nauka jazdy na nowych pedałach może przypominać... pierwsze chwile nauki jazdy na rowerze.

6. Jazda ze znajomymi lub w grupie 

Warto poszukać znajomych, którzy lubią jazdę na rowerze i chętnie będą wybierali się z nami na wycieczki rowerowe. Możemy znaleźć kogoś do indywidualnych wycieczek albo dołączyć do grupy amatorów kolarstwa.

Przykładowo – w PKO Banku Polskim funkcjonuje sekcja kolarska, w ramach której odbywają się grupowe wyjazdy na zawody m.in. na Rowerowy Bieg Piastów. Sprzyja to integracji i nawiązywaniu nowych znajomości.

– Przy okazji wyjazdów łączymy spotkanie osób z sekcji kolarskiej z możliwością rywalizacji na wspaniałych trasach w Górach Izerskich. Zazwyczaj zostajemy na kolejny dzień i jedziemy na ścieżki typu single track, które znajdują się w okolicach Szklarskiej Poręby – wyjawia Edyta Tararuj, dyrektor Biura Rozwoju Produktów w Departamencie Produktów Klienta Indywidualnego w PKO Banku Polskim, która czwarty rok z rzędu organizuje wyjazd na zawody rowerowe w Jakuszycach.

7. Współpraca z trenerem kolarstwa

Warto mieć określony plan treningowy, który możemy realizować. Ustalenie określonego planu treningowego to zawsze indywidualna sprawa, która – w przypadku początkujących rowerzystów – wymaga kontaktu z trenerem kolarstwa. To on powinien ustalić liczbę treningów, ich dystans oraz intensywność. Pomoże nam też w pracy nad prawidłową techniką jazdy. Osoba, która zaczyna przygodę z kolarstwem, nie powinna też zamykać się na inne formy treningu takie jak bieganie, pływanie czy ćwiczenia na siłowni. Ważne jest, żeby pracować nad wszystkimi partiami mięśni.

Współpraca z trenerem personalnym zmotywuje do realizacji planu treningowego, ale też pozwoli na fachową analizę naszych wyników i ustalenie realnych celów w określonym czasie.

8. Zdrowe odżywianie i konsultacja z dietetykiem

Jeżeli chcemy rozwijać się w kolarstwie, powinniśmy pamiętać o zdrowym odżywianiu. Jazda na rowerze – tak jak bieganie – stanowi trening aerobowy i jest wysiłkiem typowo wytrzymałościowym.

Podstawowe zasady odżywiania są podobne jak w przypadku biegaczy i można o nich przeczytać w artykule #BiegajzPKO #3: Jakie są najważniejsze zasady diety biegacza? Żeby jednak ustalić konkretną dietę, warto udać się do dietetyka, który zrobi wywiad, analizując liczbę i intensywność naszych treningów i ustalając odpowiednie zapotrzebowanie kaloryczne. 

Marek Wiśniewski