Czy wiesz, że…? Poznaj światowy bieg Wings for Life

W niedzielę 9 maja odbędzie się ósma edycja światowego biegu Wings for Life sponsorowanego przez PKO Bank Polski, w którym uczestnicy nie biegną w kierunku mety, lecz przed nią… uciekają. Zawody dla każdego kończą się w momencie wyprzedzenia przez samochód pościgowy. Opłaty startowe w całości przeznaczane są na badania nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego. Zapraszamy do zapoznania się z 10 ciekawostkami na temat zawodów.
około min czytania
 

1. Dzięki imprezie zebrano już 29 mln euro na cel charytatywny

Poznaj światowy bieg Wings for Life (5).jpg

Zawody Wings for Life od początku mają cel charytatywny. Sto procent opłat startowych jest przekazywane na badania nad rdzeniem kręgowym, co znacząco pomaga w poszukiwaniu skutecznych metod leczenia jego urazów. To ważne, bo u osób poszkodowanych uszkodzenia rdzenia czy jego choroby często oznaczają brak czucia w nogach, a zdarza się, że równocześnie brak czucia w rękach i ramionach.

Mottem zawodów jest sentencja „Biegnij dla tych, którzy nie mogą”. Pierwsza edycja przyniosła 3 mln euro charytatywnego przychodu, a od 2014 r. na całym świecie zebrano łącznie już 29 230 000 euro.

2. Sparaliżowany mężczyzna o własnych siłach przeszedł przez start Wings for Life

Poznaj światowy bieg Wings for Life (7).jpg

W 2010 r. David Mzee ze Szwajcarii w wyniku nieszczęśliwego wypadku doznał uszkodzenia rdzenia kręgowego, ale po wielu latach badania kliniczne, prowadzone przez francuskiego neurobiologa Gregoire'a Courtine'a, pomogły mu odzyskać możliwość poruszania kończynami.

Efekty badań były zachwycające dla naukowców i pozwoliły Davidowi Mzee stanąć na starcie Wings for Life World Run w 2019 r. Mężczyzna, który długie lata spędził na wózku inwalidzkim i właściwie uczył się chodzić od podstaw, zachwycił cały świat, przechodząc przez linię startu na własnych nogach i pokonując dystans 390 m. Rok później – w wirtualnej edycji zawodów – uzyskał jeszcze lepszy wynik, przechodząc 467 m. Z nawiązką zrealizował więc swój cel, którym było pokonanie 400 m.

3. Uczestnicy Wings for Lige przebiegli już ponad 7 mln km

Poznaj światowy bieg Wings for Life (6).jpg

Pierwsze zawody Wings for Life odbyły się 4 maja 2014 r. W imprezie wzięło udział 35 397 osób, które łącznie pokonały 530 928 km. Dla porównania – odległość między Ziemią a Księżycem wynosi 384 400 km. To oznacza, że uczestnicy pierwszej edycji biegu „dobiegli na Księżyc” i pokonali 1/3 drogi powrotnej na Ziemię.

Od tamtej edycji w zawodach wystartowało w sumie 740 860 zawodników, którzy pokonali razem 7 378 113,6 km. Biorąc pod uwagę, że obwód Ziemi wynosi 40 075 km, uczestnicy Wings for Life od 2014 r. wspólnie obiegli nasz glob 184 razy.

4. Biegacze na całym świecie biegną w tym samym momencie

Poznaj światowy bieg Wings for Life (8).jpg

Sygnał startowy na całym świecie zabrzmi dokładnie w tej samej chwili – o godzinie 13:00 czasu polskiego (11.00 UTC). To oznacza, że uczestnicy w Wielkiej Brytanii zaczną o 12:00 w południe, w Niemczech o 13:00, w Kalifornii o 4:00 nad ranem czasu polskiego, a w Australii dopiero o 21:00 czasu polskiego, zakładając latarki na czoła.

5. Samochód pościgowy startuje z prędkością 14 km/h, a potem stopniowo przyspiesza

Poznaj światowy bieg Wings for Life (2).jpg

30 minut po starcie Wings for Life World Run rusza na trasę samochód pościgowy. Dla każdego uczestnika bieg trwa do momentu, w którym wyprzedzi go wspomniany pojazd, będący niejako ruchomą metą. Ta koncepcja oznacza, że – jeśli ktoś nie dozna kontuzji – biegu nie da się nie ukończyć. W najgorszym razie można przejść do marszu, stanąć lub usiąść i… czekać na auto.

Na początku samochód jedzie ze stałą prędkością 14 km/h, a potem co 30 minut – przyspiesza. Po pół godzinie jego tempo wzrasta do 15 km/h, po godzinie do 16 km/h, o po trzech godzinach do 34 km/h.

Za kierownicą pojazdu zazwyczaj siada znana i lubiana postać. W Polsce w latach 2016-2019 był to legendarny skoczek i kierowca terenowy Adam Małysz, a w dwóch wcześniejszych edycjach kierowca rajdowy Michał Kościuszko. Na świecie kierowcami pojazdów w zawodach Wings for Life były m.in. takie osobistości jak David Coulthard, Felix Baumgartner, Aksel Lund Svindal czy Marc Coma.

6. W Polsce gospodarzem biegów masowych od początku był Poznań

Poznaj światowy bieg Wings for Life (3).jpg

W Polsce bieg masowy co roku organizowany był w Poznaniu. Od 2014 r. start był usytuowany tuż nad jeziorem Maltańskim. Po czterech latach miasteczko biegowe przeniesiono na Międzynarodowe Targi Poznańskie, co pozwoliło zwiększyć limit uczestników do 8000 osób.

9 maja, drugi rok z rzędu, ze względu na pandemię koronawirusa nie będzie biegu masowego w Poznaniu, a jedyną możliwą formą uczestnictwa jest pobiegnięcie z aplikacją i słuchawkami, w których będzie można usłyszeć komunikat o wirtualnym samochodzie.

Przed wybuchem pandemii poznański bieg stał się jednym z najbardziej wyróżniających imprez serii Wings for Life w skali globalnej. W pierwszej edycji wystartowało ponad tysiąc osób, ale z roku na rok frekwencja szybko rosła, dochodząc do 8000 osób. Liczba ta stała się limitem zapisów, ale zainteresowanie biegaczy było dużo większe, o czym świadczy fakt, że w 2019 r. zamknięto je… na sześć tygodni przed biegiem.

W ubiegłym roku w biegu z aplikacją Wings for Life World Run wystartowało 77 103 osób, w tym prawie 9000 Polaków.

7. Biegacze startujący w Poznaniu często zajmowali wysokie miejsca w globalnej klasyfikacji biegu

Poznaj światowy bieg Wings for Life (4).jpg

W 2015 r. ósme miejsce w skali globalnej zajął biegnący w Poznaniu Bartosz Olszewski (73,46 km), w 2016 r. dziewiąty w światowej klasyfikacji był Tomasz Walerowicz (71,12 km), który rok później przebiegł w Poznaniu 85,14 km. Dało mu to jeszcze wyższą, bo piątą pozycję na świecie.

W tej samej edycji trzynaste miejsce w skali globalnej zajął pokonujący tę samą trasę Dariusz Nożyński (68,74 km). Czternasta na świecie w klasyfikacji kobiet w 2017 r. była startująca w Poznaniu Joanna Zakrzewska (52,26 km). 2018 r. to dziewiąte miejsce na świecie Dariusza Nożyńskiego, który przebiegł w Poznaniu 66,86 km. W klasyfikacji kobiet na wyróżnienie zasługuje dziesiąte miejsce w skali globalnej trenerki „BiegamBoLubię” Wioletty Paduszyńskiej (48,13 km).

W 2019 r., w ostatniej edycji Wings for Life przed pandemią, a więc z biegiem masowym w Poznaniu, miejsca 14. i 15. na światowych listach zajęli startujący w Wielkopolsce Tomasz Osmulski (55,59 km) oraz Witold Misztela (55,57 km). Czternasta na świecie była biegnąca w Poznaniu Agnieszka Kowalczyk (43,11 km).

Polacy odnosili też liczne sukcesy w zagranicznych lokalizacjach biegu Wings for Life, odnosząc zwycięstwa m.in. w Kanadzie, Australii, Chile i Holandii.

8. W zawodach od lat startują razem biegacze i osoby na wózkach inwalidzkich.

Poznaj światowy bieg Wings for Life (1).jpg

To właśnie do osoby poruszającej się na wózku należy światowy rekord Wings for Life. W 2017 r. ustanowił go w Dubaju Szwed Aron Anderson, który zdołał pokonać dystans 92,14 km zanim dogonił go samochód pościgowy. Drugi na świecie był wtedy Bartosz Olszewski, który odniósł zwycięstwo w Mediolanie, przebiegając 88,24 km. 

Od 2015 r. w Wings for Life World Run startuje prezydent Słowenii Borut Pahor. To jedyna głowa państwa na świecie, która bierze czynny udział w zawodach. W 2017 r. pokonał rekordową odległość 20,48 km.

Marek Wiśniewski