PPK – bilans korzyści

W 2070 r. na dwóch emerytów w Polsce przypadać będzie jedynie trzech pracujących – z Raportu Komisji Europejskiej (The 2018 Ageing Report). To olbrzymie wyzwanie dla systemu emerytalnego w Polsce opartego na ZUS.
około min czytania

W życie weszła Ustawa o Pracowniczych Planach Kapitałowych. Ma ona przede wszystkim zaradzić dobrze znanym problemom. System oparty na ZUS jest narażony na niekorzystne zjawiska związane ze starzeniem się społeczeństwa. Obecnie budżet państwa dopłaca do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) ok. 40 mld zł rocznie i ta kwota będzie się zwiększać. Sytuacja demograficzna naszego kraju nie nastraja optymistycznie. Będzie trudna zarówno dla przyszłych emerytów, jak i uczestników rynku pracy. Konieczne staje się oszczędzanie na przyszłość we własnym zakresie.

To dotyczy również ciebie

Obowiązek utworzenia Pracowniczych Planów Kapitałowych będzie spoczywał na pracodawcy i jest rozłożony w czasie w zależności od wielkości przedsiębiorstwa. Każdy zatrudniający co najmniej jedną osobę, za którą odprowadzana jest składka na ubezpieczenie emerytalne, będzie musiał utworzyć dla niej PPK. Pracownicy w wieku 18–55 lat zostaną automatycznie zapisani przez pracodawcę a osoby w wieku 55–70 lat będą mogły samodzielnie zdecydować, czy chcą dołączyć.

Każda osoba zatrudniona może skorzystać jednak z możliwości czasowego odstąpienia od PPK (na podstawie deklaracji złożonej pracodawcy w formie pisemnej). Musi pamiętać również, że pracodawca co cztery lata będzie ponownie zapisywał pracownika do programu. Trzeba będzie składać kolejną rezygnację.

Korzyści dla pracownika

Obecnie istnieją programy emerytalne IKE i IKZE, które poprzez korzyści podatkowe zachęcają do dodatkowego odkładania na jesień życia, jednak sama zachęta nie wystarczy. Dlatego ustawodawca skonstruował program tak, aby zmaksymalizować liczbę osób objętych nowym rozwiązaniem. Pieniądze w PPK są środkami prywatnymi, podobnie jak zgromadzone w IKE i IKZE.

Głównym źródłem finansowania PPK są wpłaty podstawowe finansowane przez pracodawcę odpowiednio w wysokości 1,5 proc. wynagrodzenia oraz do 2,5 proc. w ramach wpłaty dodatkowej (dobrowolnej), a także wpłaty podstawowe finansowane przez pracownika w wysokości 2 proc. wynagrodzenia oraz do 2 proc. w ramach wpłaty dodatkowej (dobrowolnej). Zaplanowano dodatkowo wpłatę w wysokości 250 zł (dla przystępującego) oraz dopłatę roczną z tytułu aktywnego oszczędzania w kwocie 240 zł. Pieniądze odłożone w ramach PPK nie zostaną całkowicie zamrożone do momentu przejścia na emeryturę – w przypadku poważnej choroby (pracownika, współmałżonka, dziecka) możliwe będzie wypłacenie do 25 proc. odłożonych środków bez konieczności ich zwrotu. Oszczędności będzie można przeznaczyć także na wpłatę na zakup mieszkania lub budowę domu, ale z obowiązkiem późniejszego zwrotu.

Plusy dla pracodawcy

PPK zaprojektowano tak, aby było jak najbardziej przyjazne pracodawcom. Program zakłada zwolnienie ich wpłaty z opłat na ubezpieczenie społeczne czy też wliczenie jej w koszty uzyskania przychodu. Poza tym świadomi pracodawcy będą mogli wykorzystywać PPK jako miękki czynnik przyciągający nowych pracowników lub budujący lojalność dotychczasowych. To od decyzji pracodawcy zależeć będzie wysokość jego dopłaty (składki dodatkowej). PPK może więc figurować na liście obok innych benefitów, które firmy proponują na etapie rekrutacji.

Inwestycja w przyszłość

Choć PPK wymagać będą dodatkowych nakładów ze strony pracownika, pracodawcy i państwa, to jednak warto uświadomić sobie, że to od decyzji podejmowanych już teraz zależy, jak będzie wyglądało nasze życie na emeryturze.

Paweł Szczerbak,
dyrektor sprzedaży w PKO TFI

Cała „Bankomania” dostępna online.