Encyklopedia Finansów

Filtruj:

Rata

Rata oznacza spłatę części zobowiązania, w tym także kredytu. Raty kredytu spłacane są w terminach określonych w umowie kredytowej, z zwykle co miesiąc i w określonej przez tę umowę wysokości. Do umowy o kredyt dołączany jest harmonogram spłat. Rata składa się z części, w której spłacamy kapitał kredytu, czyli cześć kwoty jaką pożyczyliśmy od banku (rata kapitałowa) oraz z części odsetkowej. Część odsetkowa raty może być wyższa lub niższa w zależności od zmian stóp procentowych. Zarówno całkowity koszt kredytu, jak i wysokość rat zależą również od tego, czy zdecydowaliśmy się spłacać kredy w ratach malejących, czy w ratach stałych, czyli annuitetowych. Płatność w ratach dotyczy nie tylko spłat kredytów czy pożyczek ale także leasingu.

rozwiń

Rata kredytu

Rata kredytu jest to regularna, najczęściej comiesięczna spłata części zaciągniętego kredytu. Liczba, wysokość poszczególnych rat oraz harmonogram spłaty są ustalany w umowie kredytowej. Rata kredytu składa się z części odsetkowej oraz części kapitałowej. Kredyt można spłacać w dwóch rodzajach rat – malejących lub annuitetowych (równych, stałych). Od wyboru typu rat zależy ostateczny koszt kredytu.

rozwiń

Raty annuitetowe

Raty annuitetowe to inaczej raty stałe albo równe. Gdy spłacamy kredyt w ratach annuitetowych kapitał kredytu i należne bankowi odsetki dzielone są na liczbę rat. Raty są wprawdzie równe, ale ich części równe nie są. Ponieważ przy pierwszej racie spłacamy odsetki od całego kapitału, część odsetkowa raty jest wyższa, a część kapitałowa znacznie mniejsza. Pod koniec spłaty proporcje te się zmieniają. Ponieważ zaczynając spłaty, spłacamy znacznie mniej kapitału kredytu, a więcej odsetek, kapitał spłacany jest wolniej, a jest on stale oprocentowany. W ten sposób w całym okresie spłaty kredytu płacimy znacznie więcej odsetek niż gdybyśmy od początku spłacali więcej kapitału, jak w przypadku rat malejących. Raty annuitetowe w porównaniu z malejącymi powodują, że łączny koszt kredytu jest wyższy, ale wysokość spłat jest przez cały okres taka sama. Choć raty annuitetowe nazywamy stałymi lub równymi, część odsetkowa może się zmieniać w okresie spłat kredytu w zależności od zmian oprocentowania, a więc stóp procentowych.

rozwiń

Raty malejące

Raty malejące polegają na tym, że kapitał kredytu dzielony jest na liczbę rat do spłaty, a każda rata składa się ze stałej spłaty kapitału i zmiennej części odsetkowej. Ponieważ na początku do spłaty jest cały kapitał, część odsetkowa raty jest najwyższa. W miarę jak spłacamy kapitał, część odsetkowa maleje, stąd nazwa tego systemu spłat. Ostatnie raty składają się niemal wyłącznie z części kapitałowej. Raty malejące są mniej popularne niż raty stałe, choć powodują, że całkowity koszt kredytu jest niższy. Ponieważ początkowe raty malejące takiego samego kredytu i na taki sam okres są znacznie wyższe niż w przypadku rat annuitetowych, kredytobiorca musi mieć większą zdolność kredytową.

rozwiń

Realna stopa procentowa

Realna stopa procentowa to oprocentowanie pomniejszone o inflację. Realną stopę procentową wylicza się według specjalnego wzoru, ale w uproszczeniu można przyjąć, że od nominalnego oprocentowania trzeba odjąć inflację. Oprocentowanie naszego depozytu złożonego rok temu w banku wynosiło na przykład dwa procent. To było jego nominalne oprocentowanie. W sytuacji gdy mamy deflację i ceny w ciągu roku zmniejszyły się o 0,5 proc., realna stopa procentowa naszego depozytu wyniosła 2,5 proc. (a licząc dokładnie według wzoru nieco ponad 2,51 proc.). Gdybyśmy jednak złożyli depozyt na 2 proc., a ceny wzrosłyby o 1 proc., nasza realna stopa procentowa wyniosłaby także 1 proc. (dokładnie 0,99 proc.). Tak samo liczymy realną stopę procentową w przypadku kredytów. Może się zdarzyć, że realna stopa procentowa jest ujemna, to znaczy oprocentowanie nominalne jest niższe od inflacji. Taka sytuacja motywuje do szybkiego wydawania pieniędzy, a nie do oszczędzania. Gdy realna stopa procentowa jest wysoka – zachęca żeby oszczędzać.

rozwiń

Recesja

Recesja to spadek aktywności gospodarczej i obniżenie się wartości towarów i usług wytwarzanych przez gospodarkę. Wzrost gospodarczy jest ujemny, a PKB się kurczy. Kiedy spadek PKB następuje przez dwa kwartały z kolei, mówimy, że wystąpiła „techniczna recesja”. Przyczyny recesji są bardzo różne. Czasem jej początkiem jest pęknięcie bańki spekulacyjnej, jak to stało się w Japonii na przełomie lat 80. i 90. zeszłego stulecia, po czym kraj ten popadł w wieloletnią recesję. Przyczyną recesji może być też silne zmniejszenie się popytu, wynikające ze zubożenia społeczeństwa, jak to jest obecnie w kilku państwach strefy euro. W czasie recesji produkcja przemysłowa się zmniejsza, rośnie bezrobocie, maleją dochody. Walka z recesją jest bardzo trudna. Część ekonomistów uważa, że konieczne są wówczas interwencje państwa w gospodarkę, czyli zwiększenie wydatków publicznych, podobnie jak wyglądało to w czasach walki USA z Wielką Depresją. Problem w wielu krajach strefy euro polega na tym, że są one bardzo wysoko zadłużone i nie mogą wygospodarować więcej pieniędzy na wydatki publiczne.

rozwiń

Restrukturyzacja zadłużenia

Restrukturyzacja zadłużenia następuje wtedy, gdy osoba lub firma utraci płynność na dłuższy czas i jest prawdopodobne, że nie będzie mogła się wywiązywać ze swoich zobowiązań. Można rzecz jasna powiedzieć: „niech w takim razie upadnie, wierzyciele zlicytują jej majątek i odzyskają to, co pożyczyli”. Nie takie to proste, zwłaszcza w czasach kiedy koniunktura jest słaba i za majątek upadającej firmy można niewiele uzyskać. Również taki majątek, jak nieruchomości wart jest znacznie mniej niż jeszcze kilka lat temu. Jakie korzyści można mieć z tego, że nasz dłużnik upadnie, a my odzyskamy najwyżej 10 proc. tego, co mu pożyczyliśmy? Lepszym rozwiązaniem jest restrukturyzacja zadłużenia, na przykład rozłożenie spłat zadłużenia na dłuższy czas. Czasem bywa również tak, że w wyniku restrukturyzacji zadłużenia wierzyciele odzyskują tylko część długu. Niestety, każda działalność gospodarcza, w tym również pożyczanie pieniędzy, wiążę się z ryzykiem. Od 2016 roku zaczyna obowiązywać Prawo restrukturyzacyjne, które dużo większe znaczenie przywiązuje do restrukturyzacji zadłużenia, żeby zadłużona firma mogła dalej funkcjonować i spłacać zobowiązania w przyszłości. Doprowadzenie dłużnika do upadłości już całkowitą ostatecznością.

rozwiń

Rezerwa Federalna (Fed)

Rezerwa Federalna (Fed) to bank centralny Stanów Zjednoczonych. Powstał w 1913 roku po wcześniejszym (1907) kryzysie bankowym, który wstrząsnął finansami USA. Między innymi po to, żeby takim zdarzeniom zapobiegać. Celem Fed było od początku dążenie do osiągnięcia maksymalnego zatrudnienia w gospodarce, zapewnienie stabilności cen oraz stabilności długoterminowych stóp procentowych. Fed jednocześnie ma realizować trzy cele, z których wszystkie są równie ważne, gdy większość banków centralnych realizuje jeden cel – mają dbać o stabilności cen, czyli osiągać cel inflacyjny. Oprócz tego Fed zajmuje się tym, czym inne banki centralne – organizuje systemy rozliczeń, wprowadza pieniądz do obiegu i kontroluje jego ilość, pożycza pieniądze bankom i przyjmuje od nich nadwyżki gotówki. Po ostatnim kryzysie Fed utrzymuje najniższe w historii, „bliskie zera”, stopy procentowe, a oprócz tego do niedawna kupował od banków obligacje rządu USA, dostarczając im wielkie ilości gotówki. Nazywa się to „niekonwencjonalną polityką monetarną”. Cześć ekonomistów uważa, że taka polityka może w dłuższym okresie gospodarce zaszkodzić i wywołać w przyszłości bardzo silną inflację. Po kryzysie wzmocniono również nadzór Fed na największymi bankami w USA.

rozwiń

Rezydencja podatkowa

Rezydencja podatkowa to miejsce, w którym płacimy podatki. Rezydent rozlicza się w kraju swojej rezydencji z podatków od dochodu uzyskanego w tym właśnie kraju, jak też za granicą. Zgodnie z naszymi przepisami polską rezydencję podatkową ma każdy, kto przebywa w kraju dłużej niż przez 183 dni w roku. Jeśli przebywa mniej, wtedy nie jest rezydentem. Ale jeśli w Polsce ma dochody, musi zapłacić tu podatki. Jeśli przebywa w kraju ponad 183 dni w roku, w Polsce musi zapłacić podatki także od dochodów uzyskanych za granicą. Po to, by obywatele nie musieli płacić podatków podwójnie, państwa zawierają ze sobą umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Fiskus jednak może domagać się dowodów na to, że faktycznie więcej niż połowę roku przebywaliśmy w innym kraju i tam osiągaliśmy dochody, i że nasz „ośrodek interesów życiowych” jest poza Polską. Analogiczne zasady dotyczą cudzoziemców. Jeśli pracują w Polsce i przebywają tu więcej niż 183 dni w ciągu roku, mają polska rezydencję podatkową i muszą rozliczać się z polskim fiskusem.

rozwiń

Roczna Rzeczywista Stopa Oprocentowania (RRSO)

Czytając ulotkę dotyczącą kredytu, zawsze znajdziemy tam informację, ile wynosi Roczna Rzeczywista Stopa Oprocentowania, czyli w skrócie RRSO. Pokazuje nam ona, ile naprawdę płacimy za kredyt. Na pierwszy rzut oka to oprocentowanie kredytu pokazuje, ile za niego płacimy, ale produkty finansowe mają bardziej złożone systemy opłat. RRSO dotyczy kredytów konsumpcyjnych, a w ich przypadku ponosimy zazwyczaj 3 rodzaje opłat. Po pierwsze: odsetki, wynikające z wysokości oprocentowania; po drugie: prowizję, czyli jednorazową, również ustalaną procentowo kwotę, którą pobiera się od całości kredytu; a po trzecie: możemy też płacić za ubezpieczenie dodane do kredytu. Każda z tych opłat jest jak inny gatunek owocu. I jeśli w jednym banku płacimy dwa banany, jedną pomarańczę i kiwi, a w innym jednego banana, ale dwa kiwi i żadnych pomarańczy, to porównanie tych kosztów robi się bardzo trudne. RRSO jednak ten problem rozwiązuje, bo sprowadza te wszystkie opłaty do jednej wartości. Te różne od siebie koszty przelicza na jeden. Po takim wyliczeniu wystarczy spojrzeć na miarkę i już wiemy, ile rzeczywiście będzie nas kosztować dany kredyt w skali roku. Zdrowe rozwiązanie dla naszych portfeli.

rozwiń

Rynki wschodzące

Rynkami wschodzącymi (ang. emerging markets) nazywamy kraje, które nie osiągnęły jeszcze poziomu gospodarczego najbardziej zaawansowanych gospodarek, takich jak USA, państwa Europy Zachodniej czy Japonia (rynki rozwinięte), a Produkt Krajowy Brutto na głowę mieszkańca w przybliżeniu wynosi od 10000 do 20000 dolarów. Do rynków wschodzących zaliczamy więc większość państw Ameryki Łacińskiej, Azji, z wyjątkiem Japonii, Rosję, a także kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polskę. Rynki wschodzące charakteryzuje szybszy wzrost gospodarki niż kraje rozwinięte, a zarazem też szybszy wzrost zamożności społeczeństw. To kraje, które nadrabiają i doganiają najlepiej rozwinięte gospodarki. W latach 2007-2012 PKB na głowę mieszkańca w krajach zaliczanych do rynków wschodzących wzrósł o 32 proc., gdy w krajach rozwiniętych zaledwie o 8 proc. To powód, dla którego inwestycje na rynkach wschodzących mogą przynosić wyższe zyski niż w państwach wysoko rozwiniętych. To z kolei zachęca inwestorów do lokowania tam kapitału.

rozwiń

Ryzyko kursowe

Na rynku walutowym kursy zmieniają się z sekundy na sekundę. Ciągła zmienność kursów jest powodem ryzyka walutowego. W przypadku kredytów walutowych ryzyko kursowe polega na tym, że na przykład pożyczamy walutę, kiedy była tania, a gdy będziemy musieli oddać, może być znacznie droższa. Oczywiście, może być też odwrotnie, lecz istota ryzyka polega na tym, że nie wiemy, jak będzie i nie sposób tego przewidzieć. Ryzyko kursowe ponoszą nie tylko, ci, którzy zaciągnęli kredyty we frankach na mieszkanie, ale wszyscy eksporterzy i importerzy. Gdy kurs zmienia się w porównaniu z dniem zawarcia umowy, zmieniają się też należności i zobowiązania firmy. Dlatego banki oferują przedsiębiorstwom różne sposoby zabezpieczenia się przed ryzykiem kursowym, biorąc je na siebie.

rozwiń